Czy ja mam napisane na czole "chodź , zabaw się moimi uczuciami, nie przejmuj się jakoś z tego wyjdę"?
Podobno każdy ma ulubioną bajkę . Moja ulubiona była o tym , że mnie kochasz.
Wszyscy szukają drugiej połówki a mnie mama w całości urodziła . ; )
Zapamiętaj mała dziewczynko ! W nocy się śpi , a nie myśli o kimś , kto ma Cię w dupie ...
Muszę się ogarnąć . Poukładać ten chwilowy burdel uczuć .
Byłoby mi łatwiej, gdybym potrafiła Cię znienawidzić.
Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
Od jutra jestem zimną suką, ale dziś jeszcze potęsknię.
Patrząc na te wszystkie przeciętne dziewczyny, z którymi rozmawiał, zdała sobie sprawę, że dla niego liczy się coś więcej niż wygląd. Jej główna broń właśnie okazała się nieprzydatną.
Miałeś ją na wyciągniecie ręki, nawet za bardzo nie musiałeś się starać, wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim..
jestem w takim stanie, że mogłabym wypić najtanszą wódke bez popitki z gwinta, nastepnie położyc sie w rowie i przeleżeć tam całą noc, opłakujac swoje życie.
Mama chce żebyś się jej zwierzała bo chce być twoją przyjaciółką ale w żadnym wypadku nie pyskuj bo nie jest twoją koleżanką.
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
- Po co to robisz?
- Ale co?
-No zabierasz mnie do kina, na zakupy, kupujesz mi upominki, dajesz mi pinechy na każdym zdjęciu na nk... - Bo jestem twoją przyjaciółką! - Ale mi to nie potrzebne!... Nie! Nie odchodź, źle mnie zrozumiałaś. Nie potrzebne są mi te wszystkie słodziki, a twoja przyjaźń jest mi jak najbardziej potrzebna. Wystarczy, że jesteś!
20:45 , sms : ' czy ja znowu coś zjebałem, czy Ty nie masz nic na koncie, Kochanie ' . uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia - pomyślałam, wchodząc do sklepu po karte.
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz.
JAK WAM SIĘ PODOBAJĄ OPISY TO KLIKNIJCIE "FAJNE".
Inni zdjęcia: 1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123