photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LISTOPADA 2011

Powiedziała sobie dość ! Nie będzie już cierpieć przez niego, nie będzie tą szarą myszką pokaże mu na co ją stać. Jeszcze tego samego dnia na dyskotekę włożyła ostro różowe rajstopy na to krótkie poszarpane jeans'owe spodenki i koszulkę na ramiączka, a na nią ubrała sweterek który z jednej strony opadał w dół i odkrywał jej ramię. Jak weszła na dyskotekę on otworzył szeroko usta i zaniemówił. Ona rzuciła mu tylko Usuń się z przejścia debilu. Poszła dalej zmieniła buty w szatni na swoje kochane tenisówki i weszła na sale.Na parkiecie szalała i wygłupiała się z kumpelami. Gdy się zmęczyły wyszły do sklepiku po Tymbarki. Na korytarzu usiadły na ławce i zaczęły gadać: -Ejj.. Co z tobą. Taka nagła odmiana ? - Co nie zauważyłaś. Po prostu powiedziałam dowidzenia cierpieniu. - Wow.. W końcu. Dobra wracamy na salę ? -Ok. -I wtedy z Sali wyszedł on podszedł do niej i ją zatrzymał. - Co chcesz ?- rzuciła do niego. - Zostawcie nas samych- powiedział do jej kumpeli. - Idźcie dojdę do was. Koleżanki poszły jak kazała. I zaczęła się ich rozmowa: - Wyglądasz dzisiaj świetnie tak& tak.. - przerwała mu ona - Jak ? Tak seksownie, kusząco itp. ? -Yy.. Tak ! - I co będziesz chciał żebym do Ciebie wróciła ? Odpowiedź brzmi NIE ! Wbiegła na salę, a on został sam.  Stał w drzwiach i patrzył jak ona się porusza. Co chwilę zerkał na zegarek, jeszcze 15 minut dyskoteki spojrzał ostatni raz. Podszedł do sklepiku i kupił Tymbarka otworzył a pod kapslem napis 2 słowa 9 liter. Jemu na myśl przyszło jedno Kocham cię. Pomyślał Tak ona nadal to czuje. I wtedy zabrzmiał koniec ostatniej piosenki. On wyszedł i zaczekał na nią na zewnątrz. Ona wyszła trzymając za rękę największego przystojniaka w sql. I wtedy on powiedział do niej - Hey mała chodź do mnie. - Co ? Zerwałeś ze mną a teraz jakąś scenkę odgrywasz wiesz co SPIERDALAJ - wykrzyczała. On spojrzał na nią z niedowierzeniem i pokazał jej Tymbarka a ona mu powiedziała - Co ? To ? Aaa. Wiem Pieprz się ? Tak ja to kieruje do ciebie . żegnaj. - Ona odeszła z przystojniakiem, a on został i stał. Następnego dnia zapomniał o tym i miał kolejna plastikową Barbie. A ona była z tym w którym naprawdę się kochała, a on w niej