usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach, aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam, że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w 1?- pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?- no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.- nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.
Przytulanie wytwarza hormony szczęścia , które powodują zanik agresji interpersonalnej i spowalniają proces starzenia się komórek. Więc kiedy mnie w końcu przytulisz . ?
Ja wezmę klej i posklejam serce. Ty weź kredki, i dorysuj mi uśmiech ..
Dotknij miłość,zatrzymaj wiatr,ukołysz niebo,pocałuj gwiazdę,obejmij mrok , uchwyć chwilę , przywitaj ze słońceem , zatańcz z księżycem , zabij nienawiść , wybacz wojnę modrości, pożartuj z uśmiechem i dopiero wtedy mów o wolności .
Chciałabym być kokiną .
-Dlaczego . ?
-Bo kiedyś wspominałeś, że jesteś od niej uzależniony.
a ja lubię zjadać słoiki nutteli łyżeczką i oglądać bajki z młodszą siostrą. nie mam zamiaru się dla Ciebie zmieniać, więc jeżeli Ci to nie pasuje, to znajdź sobie inną frajerkę, która będzie Ci bardziej pasowała.
mój chłopak?.. Jest przystojny i inteligentny, do tego zabawny i pomocny... W sumie to ma tylko jedną wadę... Jeszcze go nie poznałam...
Czy ja wymagam zbyt wiele ? Ja tylko chcę żebyś mnie nie ranił tylko pokazywał że Ci zależy, wolał spędzić te głupie 5 minut przerwy ze mną niż z inną, uśmiechał się do mnie gdy masz mnie przed Sobą a nie do mojej koleżanki która stoi parę metrów za mną, nie starał się o to żebym była zazdrosna bo to boli, mówił że mnie kochasz zamiast że uwielbiasz tą czy tamtą, opowiadał o tym że Ci się śniłam a nie o tym że chcesz aby któraś dziewczyna Ci się przyśniła, nie kupował mi prezentów bo wolę Twoje serce dla mnie i gdybyś jeszcze mógł znaleźć swoją gwiazdę na niebie i nazwać ją moim imieniem - nie chcę dużo, w skrócie rzeczy chcę po prostu Ciebie..
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24