Pezet.

z tekstów pezeta <3  następna będzie REGGAE a kto następny ? daj swoją / swojego ulubionego rapera .  

od melanży do melanży,tutaj tak każdy.

kurwa przestań,mieliśmy być poważni.

przeprowadzam się na chmurę,coś na kształt tej ktorej wydmuchujesz.

miejsce dla szczęścia lewituje tu gdzieś w górze,mój wirtualny świat,bez wad ja w nim w kapturze.

znów wieczorem wóda zastępuje mi pieprzony pacierz.

tymczasem bomba zamiast śniadania.

jeszcze tak nie dawno,byliśmy dziećmi wtedy myślałem że ten stan będzie wieczny.

od zmysłów do świtu brak mi dużych plików.

Co dzień jestem w miejscach, których ty nigdy nie zbadasz, tutaj życie ma inny rytm, inny smak, yo

nie mam już nic z tej brawury tylko kaca,pamiętam jak przez maniury chlałem jak psychopata.

gubisz ostrość,wspomnień kalejdoskop.

chcę wiedzieć jak to jest się z Tobą przespać.

moja fascynacja Tobą,dziś robiliśmy to i owo.

daj mi ten seks,daj mi,daj mi ten ful zestaw.

gdyby miało nie być jutro,to jest druga wersja..

i do jutra byłbym martwy,kurwa przyrzekam,chyba to zrobię nic na mnie nie czeka.

poznać nocne życia i złe strony tego miasta.

ja pierdole to czy świeci słońce i walę browar.

Nigdy nie modlę się, nie klęczę, nie klepię Testamentu,czasem chcę porozmawiać, ale bez oddźwięku.

Mam jedną sprawę całkiem osobistą, czasem już nie potrafię żyć z tą myślą..

mam już dosyć tej ciszy,jeszcze wczoraj myślałem że tylko Ty się liczysz.

Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów,choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.

Gdy wchodzimy do klubu na pewno nas rozpoznasz,mamy ten styl na twarzach, nie tylko na spodniach.

Zapomnij o regułach, o przeciwnych biegunach

Przeżyjmy więcej nie jesteśmy przecież rodzeństwem.

Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć, jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu.

Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny

Niejeden tu wymięka i ślini się jak panienka

Jestem podróżnikiem, podróżuję po dźwiękach