Albo się do mnie uśmiechnął, albo się ubrudziłam i wyglądam śmiesznie.
Jeśli ktoś kochał kogoś naprawdę prawdziwie, chociaż przez chwile, przez jeden głupi moment, to ta osoba nie będzie mu obojętna już nigdy.
A teraz powiedz mi, co mam zrobić? Wydrapać serce czy wydłubać rozum?
Jestem dziewczynką, która pije dużo Tymbarków, nie nosi miniówek, nie kręci tyłkiem na prawo i lewo, ogląda House'a i dużo się uśmiecha .
Tak dupku ten opis jest do Ciebie.
Nie potrafiła zasnąć, gdy nie napisał sms'a o treści 'dobranoc, skarbie'. Nie potrafiła się uśmiechać w ciągu dnia, gdy nie napisał : 'dobrego dnia kochanie'. Teraz już nie dostaje żadnych sms'ów. Porzucił ją. Aby pisać takie wiadomości do innej. A ona spędza bezsenne noce z samą sobą i zamiast uśmiechać się co dnia - krzyczy wewnętrznie z rozpaczy.
Masz w sobie coś takiego że wiem, że znowu zaryzykuję.
Dasz radę dziewczyno, uśmiechnij się! Twoje życie się pierdoli, ale taka jest kolej rzeczy. Poradzisz sobie, jesteś silna. Masz w sobie tak wiele siły. Nie daj się! Pokaż wszystkim, że stać cię na więcej niż nieprzespane noce i opuchnięte oczy. Zacznij żyć, walczyć o swoje, zmień się na pozytywne i może ułóż swoje zniszczone życie. Jest kilka osób którym na tobie zależy. Uwierz w siebie.
A gdy jest się pijanym, nie myśli się ani rozumem, ani sercem.
Nie muszę schudnąć, nie muszę układać włosów, ani zakładać stanika. Nie muszę chodzić do kościoła ani do sklepów z markową odzieżą. Nie muszę się malować i sterczeć przed lustrem jak manekin. Nie muszę nosić szpilek, sukienek i kręcić tyłkiem. Mogę ewentualnie chcieć, nie muszę. Ewentualnie mogę mieć takie puste lalunie jak ty w dupie i zazwyczaj mam.
Idealny to może być makijaż, nie mężczyzna.
Co dzień spotykam ludzi, których nie lubię, w miejscach, których nie znoszę, mówię im rzeczy, których nie myślę, udawając człowieka, którym nie jestem.
Kobiecie nie wypada palić, nalewać wódki i spoufalać się z obcymi. Dlatego zaczęłam nosić spodnie.
I pomyśleć , że jarał mnie dźwięk komunikatora gg.
Wyrwana z objęć samotności, otulona płaszczem miłości, owinięta pasem zdrady z rękoma pełnymi kłamstw.
A rosą na moich ustach, będą krople schłodzonej wódki.
I jak to bywa w życiu dziewczyna zakochała się w idiocie bez serca, który ma wyjebane na Nią i na jej uczucia.
I co? Może mam Ci jeszcze podziękować, że się ze mną przyjaźniłaś?
Chciałabym być figurką woskową, wszyscy by mnie wtedy podziwiali, bo jak na razie tylko krytykują, nie znając mnie zupełnie.
miłego weekendu ! [%] : D