Szkoda, że od razu nie powiedziałeś, że jesteś chamem i łamiesz serca..
A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować.
Był jak papieros. Szybko uzależnił, kosztował wiele i zbyt szybko się skończył.
Są gesty, które doceniamy dopiero wtedy, gdy kończą się bezpowrotnie.
Kiedy tylko kładę się do łóżka i mam chwilę, by odetchnąć oraz pomyśleć, przeanalizować ostatnie wydarzenia, to zaczynam myśleć o Tobie. A jak zaczynam myśleć, to i tęsknić. A jak tęsknie, to uświadamiam sobie, jak bardzo Cię kocham. A kiedy sobie to uświadamiam, zaczynam płakać. A potem to już te kilka godzin snu poszły się gdzieś jebać..
Kocham Cię , dziś , jutro , wczoraj i tak jakoś zawsze.
Brakuje mi jego w tym wszystkim.
Jest takie imię, które noszą setki osób. Ale mi kojarzyć się będzie zawsze tylko z jedną.
Prędzej czy później i tak wszystko stracimy.
Teoretycznie, to już koniec, jednak w praktyce, coś w środku nie pozwala zapomnieć..
Nie obiecuję Ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem...Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.
_____________________________________________________________________________
Olkaa ! ;**