Najgorsze w tym wszystkim jest mieć nadzieję... Bo kiedy jesteś postawiona pod faktem dokonanym, nie masz wyjścia... Poboli i przestanie, a stan zawieszenia jest dużo gorszy. Masz nadzieję, próbujesz coś zrobić, a on i tak Cię olewa.
Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie proszę państwa. Noc jest właśnie od niszczenia sobie życia, od analiz tego, co i tak było już analizowane tysiące razy, na wymyślanie dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy, mdłości i wyśnionych miłości.
Prawdziwa kobieta ma zasady, ambicje i plany, szacunek do swojego ciała, kocha bezgranicznie i nie zawodzi. Ma również granice wytrzymałości i nawet kochając całą duszą, wybierze rozstanie zamiast być na drugim planie i upominanie się o czułe słowa, bo wie ile jest warta...
I proszę... Nic mi już więcej nie obiecuj, skoro nie potrafisz dotrzymać słowa...
Zaufanie to luksus, więc rzadko nim obdarzam ludzi.
Zakocham się kiedy będę gotowa, a nie dlatego, że jestem samotna.
Dam radę, nie ma, że boli! Wszystko będzie dobrze, musi być.
Najchętniej pomogą wstać ci, którzy wiedzą co to upadek.
Nie wybieraj tego, który jest piękny, wybierz tego, dzięki któremu świat staje się piękniejszy.
Jedno życie, a tyle głupich błędów, których nie da się już cofnąć.
Najczęściej poruszają nas słowa, które ktoś powiedział niechcący, gdy nie o tym myślał i nie o to mu chodziło.
Prawdziwy facet chwyta za serce, nie za tyłek.