Widziałam dzisiaj szczęście. Przechodziło obok mnie, nawet na mnie nie zerkając. Po prostu spuściło głoę, i poszło dalej.
Każdy człowiek kimś jest. Jeden jest lekarzem, drugi prezesem. Ten niedaleko Ciebie nie ma nic, ale jest SOBĄ!.
Ludzie boją się ludzi. Czy to ma jakikolwiek sens?
Ludzie przed deszczem uciekają. Przed atmosferą, która ich otacza. Boją się rozczarowań i dzisiejszego dnia.
Patrzę na ten świat i sądzę, że ludzie dzielą się na dwie grupy. Na tych, którzy są zmęczeni życiem, a drudzy są nim ciekawi.
~Razem złączeni na zawsze...
~Kocham Cię. I nie schrzań tego!.
Wiktoria .