photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 PAŹDZIERNIKA 2012

2

JA:Zdziwisz się, któregoś dnia obudzisz się obok pomarszczonej, starej kobiety.

ON:Ze świadomością, że to kobieta mojego życia

 

Podobno ma silny charakter, często rani i potrafi sprawić przykrość. Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli. Lubi wiedzieć na czym stoi. Każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła. Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasem jej nie wychodzi. Ma słomiany zapał do niektórych rzeczy charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ją zranić, zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie, a czasem minąć wogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje zdanie, zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż.. zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla. Popełnia wiele błędów . Czasem zachowuje się jak dorosła kobieta, a czasem jak rozwydrzona, bezmyślna nastolatka. Taka właśnie jest.

 

Każdy ma swój wehikuł czasu, gdy chcesz się cofnąć w czasie- masz wspomnienia. A gdy chcesz zobaczyć przyszłość- masz marzenia.

 

Przecierpiałam w swoim życiu dużo. Tyle bólu, niespełnionych marzeń, oczekiwań, nadziei, planów. Tyle ran, nigdy nie zdołających się zagoić. Wspomnienia, które nie dają się wymazać. Ale teraz jestem szczęśliwa. I chciałabym, aby te z Was, którym teraz się wydaję, że będą same na zawsze i prawdziwa miłość ich nie spotka, proszę nie myślcie tak. Kiedyś spotka was to, co mnie spotyka właśnie w tej chwili. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile to potrwa i czy zawsze będzie tak dobrze. Zapewne nie. Ale to nieważne, cieszmy się chwilą, żyjmy pełnią życia, kochajmy, bawmy się i śmiejmy. Zagłuszmy szczerym śmiechem ból wewnętrzny. Drwijmy z przeszkód, które stawia przed nami los i pokażmy całemu światu, że umiemy je pokonać. Wierzmy w siebie.

 

Siedziała dziś na ławce w parku, myślała o swoim życiu. Zobaczyła, że na ławce obok siedzi staruszka i wtedy doszło do niej, że i ją to czeka. Za kilkadziesiąt lat, wszyskie życiowe porażki , złamane serca nie będą już ważne. To wszystko gdzieś przepadnie. Niespełnione marzenia, niewykorzystane szanse. Nie dostanie już drugiej szansy na życie. Nie wiedziała czy jej to wyjdzie, lecz wiedziała, że musi spróbować.

 

Pytasz mnie czy warto. Ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli Ci cholernie na czymś lub na kimś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnościami losu, to możesz wszystko, a nawet więcej.

 

Chciałabyś żyć wiecznie?

Ja nie, wtedy cały sens życia wyparowałby. Dla mnie właśnie życie jest takie niesamowite, ponieważ kiedyś się kończy. Gdyby trwało nieskończenie długo nie było by dla nas takie cenne, nie walczylibyśmy o te piękne chwile, ponieważ nie mielibyśmy tej myśli, że możemy już nigdy tego nie przeżyć. Życie jest piękn, bo jest krótkie, nie wiemy ile nam go jeszcze zostało.

 

Dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego, zwykłego człowieka, nagle staje się on w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym, kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć naprawdę? Gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, zwykły człowiek zadaje nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. Wywiera on taki wpływ, taki mocny, że niemożliwym jest dla nas  uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic, że się nic nie stało, że damy radę.

 

-Czego się boisz?- zapytał

W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli: boję się tego że będę zwykłym, szarym człowiekm. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom którym kocham. Boję się życia... Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz co chcę Ci powiedzieć, że kocham Cię odkąd Cię poznałam, bo jest dla mnie trudne.

-Boję się pająków-odpowiedziałam.

 

Uśmiechała się na samą myśl o Nim, jednak udawała, że nie jest dla niej nikim ważnym. Tęskniła każdego dnia, skrywając wszystko głęboko w sobie.

 

I znów mama i tata pytają mnie czy mam chłopaka, a ja tylko cicho odpowiadam 'nie', bo nie mam siły mówić im, że mogłabym ich mieć na pęczki, ale tylko ten jeden, którego chce najbardziej na całym świecie, jest dla mnie nie osiągalny.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opiisyyyxd.