Przyjaciel.w trudnych momentach zostaje tylko ten prawdziwy.
Pożycz dystans, ja często tracę nerwy...
nie na wszystko mamy wpływ, musimy liczyć na szczęście.
Bo są czasem takie sytuacje , w których nie pomaga ani tabliczka czekolady, ani paczka fajek.
Ucieknę w którąś noc.
Schrupałabym go jak milion ciasteczek , niczym Cookie Monster.
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałeś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś. Teraz.
Nie chcę za kilkadziesiąt lat siedzieć w bujanym fotelu i myśleć, co robi ten mężczyzna obok mnie. Nie chcę żyć z wyrzutami sumienia i tym wewnętrznym ciężarem, który będzie mi przypominał, że jestem z kimś kogo nie kocham, tylko dlatego, że zrezygnowałam z kogoś, kto jako jedyny skradł moje serce.
Kolejne 'jutra' mnożą tęsknoty.
Ktoś kiedyś powiedział :' jeśli pomyślisz sobie życzenie, które nie może się spełnić, niebo będzie płakać'.Pewnej nocy zapragnęła, by ten którego kocha był jej. Uśmiechnęła się i zrobiła się śpiąca. I nigdy nie dowiedziała się, że padało całą noc.
" prosił mnie o to od dawna. nie wiem dlaczego tak mu zależało. przecież było tyle innych dziewczyn a on tak bardzo domagał się tego ode mnie. dałam się w końcu namówić. spotkaliśmy się, chciałam coś powiedzieć, nie zdążyłam. spojrzał mi w oczy, przyciągnął do siebie i pocałował. zapytałam później dlaczego tak bardzo tego pragnął, odpowiedział że pragnął mnie i tylko mnie. że odkąd mnie poznał nie myślał już o żadnej innej. uśmiechnęłam się słodko i zapytałam: kiedy znowu się spotykamy ?. odpowiedział, że teraz, jutro, zawsze. "
Pójdę tylko tam, gdzie poprowadzi moje serce.
Być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu nieosiągalny.
" Szła ulicą odziana płaszczem. Kolor zległ się z kolorem duszy. Kaptur na jej głowie lśnił czerwienią. Jej dusza powoli zmieniała kolor. Jestestwo jaśniało. Nagle dziewczyna upadła. . . Nikt się nią nie zainteresował. Czy tak właśnie będzie wyglądał koniec życia? Nikt na pewno nie chciałby umrzeć w samotności. Dlatego ja choć mam wiele lat nadal szukam . . Poszukuje serca pełnego miłości, które będzie kochało mimo wad.
*Jestestwo- synonim słowa dusza.
Będę walczyć o to co do mnie należy, czyli zawsze będę walczyła o Ciebie.
W bolesnych chwilach, najlepiej wspominać to co było dobre kiedyś.
Nowy Rok sprowadza ; nowych znajomych, nowe przeżycia oraz kilka nowych problemów w zamian za stare...
Poduszka w kształcie serca z naszymi imionami to prezent z moich snów, którego nigdy nie otrzymałam ;c
Bywa różnie, jednak trzeba byc uśmiechniętym i się nikomu nie tłumaczyć.
dziwię się kobietom, które nigdy nie zapaliły, nie straciły kontroli, nie upiły się do nieprzytomności. takim, które zawsze zapamiętują imię faceta z którym rozmawiają, takim, które nie smakują życia tylko patrzą na nie zza lady i są najedzone.
Gdybym mogła przestać cię kochać to bym przestała...
Bóg zsyła na ziemię dziecko, wiedząc, że ktoś musi za chwilę odejść..