Rap
Pocałowałbym cię w usta, by poczuć smak życia Odwrócił się, przyłożył sobie lufę do skroni Gdyby miało nie być jutra tak właśnie bym zrobił / Pezet.
Nasze życie wiruje, jak kule w bębnie totolotka Na razie z fartem, Twoja szczęśliwa ręka Gdy rzucasz kośćmi, wypada siódemka / Pih.
Każdy wers, który wypluwam jest jak uderzenie bicza To jak pochówek za życia, to twoja ostatnia prycza / Słoń
Gubisz uczucia, jaki będzie finał Że miłość tak jak buty zaczną produkować w Chinach / B.R.O
Poza tym lubię, fajne cycki i zimną Whisky / Pezet.
Uśmiech przez łzy- to nic nie zmieni Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić Naszych problemów nie rozwiąże już telefon Kolejny raz w ścianę uderzam pięścią / Pih.
Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment W którym każda myśl waży grubo ponad tonę I czy tego chcesz czy nie jesteśmy tacy sami ziomek Nasze serca pompują krew a łzy są słone / Słoń.
Tysiące słów dzielę na prawdę a potem pomnoże je przez obietnice. Wtedy zrozumiem co tu jest ważne, bo wynik pokaże mi jakie jest życie. / B.R.O
Nie wiem już czym jest miłość, wypijmy zdrowie panowie Za te chwile, które przeminą, za te rzeczy, które coś w nas zabiło / Pezet.
To gra emocji, w której wypadasz blado Dla ciebie długi pocałunek na dobranoc / Pih.
Zakochana para, której nikt nie widział więcej Został tylko napis " love forever " pod ich zdjęciem / Słoń.
Nosiłem w sercu nas, Twoją na zdjęciu twarz Ale dziś to nieważne, bo sens już zgasł / B.R.O
Dziś zamknę oczy, policzę do dziesięciu. Pstryczek, nim otworzę je, życie nabierze sensu i Kolory tęczy znów chwycę bez trudu, bo życie to największy ze wszystkich cudów. / Buka
Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu Nie chce umierać a samotność jest mordercą Chce się tanio sprzedać i móc utkwić w Twoim szczęściu Nic mi nie potrzeba zabierz mnie wszystko jedno gdzie /Pezet.
Pieniądz kończy miłość, która trwała jeden sen Uczucie jest pułapką, tłumaczy kolejny dzień. Widzę Twój uśmiech, czuję, nie jest prawdziwy Też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwy / Pih.
Ten niby sukces nas nie zmienił, choć jesteśmy z siebie dumni. On zmienił kilku kumpli, robiąc z nich zwykłe kutwy. / Słoń.
Bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje Wiem, że tak trzeba, ale kurwa oszaleję teraz / Buka.
Jesteś tak słodka, wiesz? To twoja najgorsza wada Bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada / B.R.O
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów, choć Było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i Nieudanych prób, przegranych, ciężkich prób / Pezet.
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać cały mój świat w Twojej osobie się streszczał. Robiliśmy błędy wiem jesteśmy ludźmi. Życie nie pomogło knuło co mogło by nas poróżnić. / Pih
Biegnę cały czas do przodu w niekończącą się dal Niszcząc wszystko po drodze z siłą atomowych fal/ Słoń.
Chodź pokażę Ci jak tu cień, smak ma nocy pocałunku, gorący jak magma i gorzki jak dna trunku. / Buka
I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonale Nie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej / Eldo.