Na zdj Karolina . ;*
Tu link do jej pb : http://www.photoblog.pl/wielkomiejskistyl/profil
Jej koleżanka wysłała mi jej zdj bo chciała jej zrobić niespodziankę . ;)
Niewielka,znajdująca się z dala od wszelkiej cywilizacji,z każdej strony otoczona lasami,licząca może ze 100 mieszkańców.Właśnie tak wyglądała wioska,na której miała spędzic 2 tyg swoich wakacji.Była z miasta i mimo iż na początku cieszyła się,że stąd wyjedzie,że zostawi tę całą sztuczną atmosfere i od niej odpocznie to kiedy nadszedł już dzień wyjazdu nie cieszyła się wcale.Wcale nie chciała jechac.W koncu nikogo tam nie znała,nie miała tam Internetu ba nawet telewizji tam nie miała z wyjątkiem tvp 1 i 2.Jednak obiecała babci,że pobędzie u niej chociaż te kilka tygodni.I to był jedyny plus tego całego wyjazdu,że przecież będzie u babci,którą tak kocha.Pierwszy wieczór tam spędziła na ławce przed domem wpatrując się w niebo.Wydawało jej się ono ładniejsze niż w mieście.Pierwszy raz widziała tyle gwiazd.Następnego dnia wstała,umyła się,posprzątała,pomogła babci z obiadem,pospacerował trochę po szosie usypanej z piasku po czym wieczorem znów siedziała wpatrując się w niebo.Tak minął jej pierwszy tyg.Któregoś dnia gdy siedziała przed domem do płotu podszedł jakiś chłopak na oko miał jakieś 19 lat zapytał najpierw czy duzo grzybów w lesie ta kiwnęła głową twierdząco.Chłopak zaśmiałą się i poszedł w stronę lasu.Gdy wracał znów zaczął rozmowę i tak rozmawiali aż do wieczora.Podczas rozmowy okazało się,że chłopak ma na imię Janusz i również nie jest stąd tylko odwiedza babcię.Nie spodobał jej się on za bardzo jednak polubiła go i uważała,że dobrze będzie mieć z kim porozmawiac.Któregoś razu gdy szła do jedynego sklepu jaki był na wiosce spotkała przy boisku do siatkówki Janusza ale nie był on sam.Stał tam z wysokim opalonym bunetem o niebiskich oczach.Dziewczyna poczuła w środku coś niesamowitego coś czego jeszcze nigdy nie czuła.Tak się zamyśliła,że nawet nie odpowiedziałą na cześc,które rzucił do niej Janusz.Gdy wracała już ich tam nie było.W niedziele przyjechali rodzice.Zrobili grila po czym wracali do domu.Podwieźli ją do sklepu i odjechali.Zrobiła zakupy,o które prosiła ją babcia po czym spacerkiem wracała do domu.Na boisku miejscowe dzieciaki grały w piłkę.I chociaż słyszała,że na nią gwiżdżą przeszła jakby niczym nie wzruszona.Siedziała na ławce przed domkiem razem z babcią zajadając lody i rozmawiając.Po chwili przez droge przed domem przejchało 3 chłopców na rowerach, przejchali kolejny raz i kolejny i jeździli tak w kółko przez paręnaście minut.Jej domek był oddalony od wioski a droga przed nim prowadziła do lasu.Nagle do domu zapukały jakieś dziewczyny pytające ją czy może pójdzie pograc z nimi w siatkę bo chłopaki by chcieli ale wstydzili się zapytac.Więc poszła.Chłopcy byli rok młodsi od niej a dziewczyny 3 lata.Polubili się wzajemnie.Spędzała z nimi wiele czasu.Grała z nimi w piłkę,chodziła po lasach,odwiedzali stadninę,siedzieli na miejscowej świetlicy.Czuła się ona z nimi świetnie.2 tyg przeciągnęły się na całe wakacje.Któregoś razu razem z nimi na dwór wyszedł również ten chłopak.Okazało się,że ma on na imię Damian i jest rok starszy od niej miał bowiem 17 lat.Od razu się polubili i można było zauważyc między nimi jakąs wspólną nic porozumienia.Któregos razu chłopcy robili jakieś głupie żarty dzwoniąc z zastrzeżonego nr.Zadzwonili również do niej gdyż nie było jej wtedy z nimi.Pewnego dnia wracając ze spaceru,na który wybrała się razem z koleżankami do sąsiedniej wioski dostała smsa od nieznanego nr.Cześc kwiatuszku czemu nie widac Cie na wiosce?Dziewczyny razem zastanowiły się czyj to nr jednak żadna go nie znała. Odpisała.Okazało się,że to Damian miał jej nr od tych głupich żartów,które robili kilka dni wcześniej.Strasznie się ucieszyła,że to on i owszem kwiatuszku było dośc dziwne i trochę śmieszne ale przecież była na wiosce tutaj takie określenia były uznane za dobre jeśli ktoś komuś wpadł w oko. Pisała z nim codziennie.Całe dnie z nim pisała.Spotykali się nie tylko na wiosce ze wszystkimi ale również często znikali sami.Spędzili tak ponad miesiąc.Była ona niesamowicie szczęśliwa i chyba pierwszy raz w życiu naprawdę zakochana.Pamiętam jak padało i była burza.Nikt nie wychodził na dwór,a on tylko pisał,że zaraz nie wytrzyma bo tak się za nią stęsknił i że nie może doczekac się kiedy w końcu przestanie lac bo wtedy nareszcie ją zobaczy.Było kilka dziwnych sytuacji kiedy to któryś z jej kumpli rzucał do niego teksty w stylu Damian a co z Grażyną lub gdy on sam rozmawiał długie minuty przez telefon.Pytała go wtedy czy może ma kogoś.On stanowczo odpowiadał,że nie,że kiedyś miał dziewczynę jednak to skończone.Byłą zakochana,wierzyłą we wszystko co mówił.Tak wplątując między główny wątek na wiosce poznała również innych chłopców,którzy zaczęli do niej zagadywac.Dziewczyny ich nie lubiły.Bowiem nigdy oni nie wychodzili i nie siedzieli z nimi na wiosce jednak gdy ona przyjechałą są tam zawsze.Poznała drugiego Damiana,Adama,Marcina,Krzyśka,Wojtka,który był bratem Janusza.Wszyscy jakoś zdobyli jej nr i do niej wypisywali również Janusz do niej pisał..Jednak ona nie zawracała sobie nimi głowy odrzucała ich wszystkich.No może prócz Janusza bo lubiła z nim rozawiac.Traktowała go jak przyjaciela.Jednak ważny dla niej był tylko Damian.Wakacje dobiegały końca.W ostatni dzień wszyscy razem zrobili sobie pożegnalne ognisko.Posmutnieli i zaczęli prosić żeby nie wyjeżdżała żeby z nimi została.Zapewniła ich,że będzie tutaj raz na 2 tyg na pewno w końcu mieszka tylko godzinę drogi stąd i że rzecz jasna przyjedzie na wakacje.Następnego dnia przyjechali po nią rodzice jeszcze tylko szybko poszła pożegnac się z Damianem.Wtedy pierwszy raz się pocałowali.Pisali ze sobą przez całą drogę powrotną aż do wieczora.Gdy wieczorem usiadła na komputer postanowiła odszukac go w jednym z portali społecznościowych.Wtedy właśnie jej serce zostało złamane.Zostało roztrzaskane na małe kawałeczki a z jej oczu pociekły łzy.Ujrzałą iż ma on profil razem ze swój dziewczyną Grażyną,o której mówił rzekomo jako o byłej.Mieli nawet wspólne zdjęcia.Nie odpisywała mu na smsy i nie odbierała od niego telefonów przez całą noc i cały kolejny dzień.Następnego dnia wieczorem postanowiła jednak napisac,miałą jeszcze nutkę nadzieji,że może to stary portal.Gdy do niego napisała powiedział jej,że dziewczyna zmieniłą hasło i nie może usunąc tego portalu.Uwierzyła mu.Oh jaka była głupia.Po upływie kilku dni dostała nie przyjemną wiadomośc właśnie z tego profilu w jej treści było iż ma się ona odczepic od jej chłopaka itd.Zadzwoniłą ona do Agnieszki,z którą tak się zżyła.Jednak ta powiedziała,że naprawdę nie wie,że mówił wszystkim,że zerwał.Przycisnęła ona mocniej swojego brata i okazało się,że Damian przez cały czas był z Grażyną.Przez cały czas kiedy się z nią spotykał był w związku z Grażyną.Dziewczyna załamała się napisała mu co myśli i żeby dał jej święty spokój.Zmieniłą nr i nie chciała go znac.Mimo iż ciągle go kochała.Do tego wszystkiego po kilku tygodniach zadzwoniła Agnieszka:-Zuza muszę Ci coś powiedziec.Tak strasznie mi przykro.Był u mnie przed chwilą Wojtek prosił abym do Ciebie zadzwoniła bo mówił,że nie ma Twojego nowego numeru.Janusz się powiesił.I tak o to jej cały świat legł w gruzach.Jej miłośc okazała się być jedynie wielkim kłamstwem,a jej przyjaciel powiesił się.Zmieniając numer zapomniała dac go Januszowi,z którym przyjaźniłą się od tych pamiętnych wakacji..Nie wiedziała nawet czemu to zrobił była tak przejęta sowim złamanym sercem,że całkiem zapomniała o przyjacielu.Mineły 2 lata.Mimo iż była ona już w 2 związkach to nie kochała.Nie kochała ona żadnego innego mężczyzny.Ciągle kocha tego frajera,który złamał jej serce.Doszłą do wniosku,że nie jej pisane jest osiągnięcie w życiu szczęścia i pogodziła się z tym./Kinga
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24z synem w niemczech nacka89cwa;) patkigd;) patkigdW Kowalewie patkigd