Nie móglbys zacząc sie domyslac?
Wspaniale się bawie w swoim towarzystwie, dziekuje ze pytasz.
bardziej niz czekolade kocham tylko Ciebie <3
problemy są jak kumple, zawsze są ze mną
i liczy się też to, co sama o sobie myślisz, twój
własny rachunek sumienia, a nie tylko ocena innych. oni
mogą się mylić.
błędy tworzące moją codzienność. dużo ich,
wiesz? każdy z własną, odrębną historią. wszystkie z ich
przewodnim powodem - Tobą.
być może istnieją czasy piękniejsze ale te są nasze.
to obsesja. to choroba. to uzależnienie
a w moim planie idealnym nie przewidziałam
jednego, że będąc z Tobą tak blisko, znów się w Tobie
zakocham
mimo wszystko jakoś nie mogę zapomnieć
miłość - wszędzie jej pełno, a każdemu jej brak.
było w nim coś niesamowitego. coś co pragnęła
odkryć, co nie dawało jej spać. był w każdej sekundzie, minucie
i godzinie. był zagadką na resztę życia.
ostatnimi czasy zbyt często sięgam po piwo gdy
powinnam sobie radzić ostatnio też zbyt wiele palę papierosów
gdy palone powinny być nadzieje.
-myślę, że mógłbym Cię uszczęśliwić
-a co, wychodzisz?