photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LISTOPADA 2011

'3.

Rambo ft Olka - Historia. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=XO2_NoJG-1M

`
Obudził ją sms . Napisał on . Uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak znikał w chwili czytania wiadomości . ''słuchaj nie mogę tak dalej ja już cię nie kocham i nigdy nie kochałem .. '' Przecież byli idealną parą . Każdy zazdrościł im tej '' miłości '' . ... planowali przyszłość . chcieli zbudować biały dom , mieć psa i gromadkę dzieci . A on tak po prostu pisze , że jej nie kocha . ? Dziewczyna wyłączyła telefon . Zawalił jej się świat . Wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens .I co teraz . ? Wyszła z domu cała zapłakana . Łzy spływały jej wraz z czarnym tuszem . Szła trzęsąc się , nogi jej się uginały ale szła . Poszła w miejsce gdzie chodzili razem . Nad jezioro . Usiadła i przed jej oczami ujawiły się wszystkie wspólne chwile . Pierwszy pocałunek .. pierwsze kocham cię .. nie wytrzymała .. Wskoczyła do wody . Nie przeżyła.
On w tym czasie wysłał jej sms "Prima Aprilis kochanie :*"

Nie przepraszaj "za wszystko", bo to dowód na to, że nie jesteś świadomy popełnionych błędów.


`było pochmurne popołudnie wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer. podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. brakowało mi Ciebie. rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam ...oczy. po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech. otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laskę u Twojego boku. o dziwo nie wpadłam w histerie. wystukałam jedynie wiadomość "nie wspominałeś ,że rodzice dali Ci jakąś sukę pod opiekę." po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i Twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie. wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu. dostawałam coraz to więcej wiadomości od ciebie lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci. dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. odwróciłam się, lecz Ciebie nie było. właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu.`

Pierdolę wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. dziękuję, miło mi.


A będę jeszcze kiedykolwiek mogła do Ciebie przyjść i przytulić Cię tak o, po prostu?

-a co , jeśli Cię kiedyś zostawię . ? -to Ci tak wpierdolę , że już żadnej nie dotkniesz.. ;D


I niech stanie w miejscu czas. <3

Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, ktorzy co chwila o coś ją prosili. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.


Spokojnie. Ja tylko czekam aż zatęsknić, aby móc Ci powiedzieć słodkie "wypierdalaj". ; )


   
-poproszę jagodzinkę. - z czym? - z grzybami kurwa ! ; D
   
' Nie masz prawa wymagać więcej niż ty sam dajesz ' / Vixen

15:15 -to tylko przypadek.

Nie jestem cholerną pesymistką, pieprzoną realistką ani pogodną optymistką. Jestem dziewczyną z marzeniami, która wie, że w życiu nie ma łatwo. Nigdy nie poddaję się, nie uciekam marzeniami do innego wymiaru. Jestem dziewczyną którą wychowało życie.

   
Ja jebie. Nie ogarniam Cię chłopczyku. Raz jesteś zajebiście czuły, za chwilę oschły i wredny. Raz się promiennie uśmiechasz, a po kilku chwilach krzywisz mordę. No co jest kurwa ? Czyżbyś okres miał ? ;o

 Trochę miłości i człowiek się gubi.

Proszę pani, a można być ukaranym za coś, czego się nie zrobiło ? - nie - W takim razie nie mam zadania domowego ;).

Ma pani rozmienić 200 zł ?
Nie.
To poproszę gumę kulkę.

Czekamy na coś bezustannie gdy nie jasne są szczegóły, serce mówi wyraźnie- to rozum czasem jest głupi - Vixen.

trzymałam go mocno za rękę nie mogąc się od niego oderwać. - leć kochanie, bo ci ucieknie! - poganiał mnie widząc stojący na przystanku autobus. - szybko, jeszcze jeden. - dociągałam go do siebie łapczywie sięgając ust. - leć wariatko. - śmiejąc się pocałował mnie ostatni raz. wbiegłam do autobusu ledwo przeciskając się przez zamykające się już drzwi. kilkoro ludzi śmiało się radośnie komentując:- jacy zakochani. - kierowca także rozbawiony tą całą sytuacją zapytał: - co, ukochany nie chciał puścić ? - nie zdążyłam usiąść a już poczułam wibrujący w kieszeni telefon. dzwonił. - wysiadaj na najbliższym przystanki głupku , mam twoją kurtkę . - słysząc śmiechy ludzi wybiegłam gnając w jego stronę. wychylił się zza rogu łapiąc mnie i znów łącząc nasze usta. trzymając swoją kurtkę już w dłoniach zdążyłam mu wyszeptać zmachanym głosem: - zawsze chciałam tak do ciebie biec.- ale żeby się całować , a nie wziąć kurtkę. - powiedział rozbawionym tonem a ja nastawiłam usta . - milcz głupku , całuj.



mam taką cholerną ochotę Cię przytulić.

 

Komentarze

tenrapuzaleznia mm :*
09/11/2011 15:37:44
opiisyx3cytatyx3 :*
09/11/2011 21:34:18

cytatyiiopiisy "Proszę pani, a można być ukaranym za coś, czego się nie zrobiło ? - nie - W takim razie nie mam zadania domowego ;)."
genialne ;d
i zapraszam do siebie :)
09/11/2011 18:31:06
opiisyx3cytatyx3 wejdę na pewno ; ) :*
09/11/2011 21:34:14