214.

W le­sie pełnym złudzeń gu­bię się i zaw­ra­cam bez sensu... De­likat­ne pajęczy­ny nadziei wplątują się we włosy, dep­czę resztki wyobrażeń.  

Zawsze tak jest. Wydaje ci sie, że nie jestes taka, że nie jesteś zdolna do tak podlych rzeczy. I wtedy przychodzi kryzys jesteś zła, facet cie zostawił, matka nie chce cie znać, pokłóciłaś sie z przyjaciółka. Masz wszystkiego dosc i przychodzi pokusa. Zawsze w takich momentach kiedy nie jesteś w stanie z nimi walczyć. I okazuje sie ,że jesteś tak podła jak reszta albo i bardziej.

Wszystko się kończy. Nie wygramy z czasem. Chwyć mnie za rękę, pójdziemy na spacer.

Już z przyzwyczajenia, gdy wchodzę na Facebooka , patrzę czy jesteś dostępny... Chociaż nie chce pisać...

˙Jedyne co nas łączy to chyba szkoła, znak zodiaku i ten sam kolor oczu...

'Tęsknię za Twoim uśmiechem, ale za swoim jeszcze bardziej.'

Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno I ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą.

Ona chyba trochę w rozterce szukała swego księcia ale nie wpadł jej w ręce . Z pozoru szczęśliwa ale w głębi duszy smutna ... Samotność bywa okrutna - to taka pustka .

Pierwszy raz od tygodni otworzyłam okno. Muszę przyznać z trudnością, bo oblepił je spory brud. Mój nos poczuł coś czego wcześniej nie znał. Powietrze nie było już zanieczyszczone. Co więcej, można było swobodnie oddychać. Czułam, jak moja skóra zaczyna drżeć, jak moje serce zaczyna bić coraz szybciej. Zamknęłam okno. Przeraziło mnie to, że tak szybko wypełniło wszystko. Jak zaczęło zmieniać mój własny pokój, jak zaczęło przedostawać się do wnętrza mnie. Nigdy nie chciałam zmieniać pokoju.

Przyjrzyj się jakiemukolwiek zwierzęciu, kotu, psu, ptakowi. Zobaczysz, że one wszystkie są prawdziwe, że żadne nie jest zakłopotane, każde wie, co ma robić i jak się zachować. Nie chcą imponować. Żadnej komedii i udawania. Są takie jakie są.

Myślę, że twoje usta powinny być cicho, bo nigdy nie mówią prawdy.

Wole średnio wysmażone schabowe i surówkę z marchwi. Zazwyczaj słodzę 2,5 łyżeczki cukru i piję tylko z dużych kubków. Tak jest bardziej ekonomicznie. Jeżeli mowa o lodach, to tylko waniliowe lub czekoladowe. Lubię ryby, chociaż zapach wody gdzie pływały jest odrażający. Z makaronów lubię ten długi i świderki. Jeżeli jogurty to tylko musli. A co do samobójstwa: szybko i bezboleśnie.

- ile dałaś za spodnie?

- a ze cztery razy.

,,Ciągle zapatrzona w niebo, rozmyślam wciąż o Tobie, Jak by było teraz nam gdybym miała Cię przy Sobie" .

~ . Kamila