http://www.youtube.com/watch?v=d2IsXzwh328
Fajnie jest mieć świadomość, że znalazłam grupę osób, które bez względu na czas i miejsce potrafią poprawić mi humor w niecałą minute.
Kolejny Joint dedykuje go Tobie .
Kolejne piwo - znów za Twoje zdrowie.
niekiedy walka o lepsze jutro kończy się jeszcze gorszym pojutrzem .
Nawet te wspomnienia rozbite na tysiąc kawałków, pozostają wspomnieniami.
A teraz nie patrzeć w przeszłość. Nie odwracać się. Nie stać w miejscu,nie cofać się. Po prostu brnąć do przodu w nieznane. Byleby tylko zajść jak najdalej, na sam szczyt.
Szczerość to podstawa, żeby przejść przez życie. Nieważne jak liczną masz ekipę. Liczy się zaufanie i jak serce chodzi z bitem.
Mój plan na wakacje ? Zero Ciebie, mnóstwo mnie i szczęście .
i upadniesz nie raz idąc po swoje marzenia.
Jest facetem, który jednym spojrzeniem
miażdży całą moją pewność siebie.<3
chce żebyś był blisko,
i nie potrzeba mi nic więcej. <3
Ucichła we mnie ta mała dziewczynka,
która wszystko brała sobie do serca.
Czasem mam wrażenie, ze cały świat zjednoczył się tylko po to,
by pokazać mi wielkiego fucka.
Zdaję się, że odczuwam coś na kształt szczęścia. <3
Coś w sobie ma, że przyciąga
bardziej niż grawitacja.
Czasami osoba, od której niczego nie oczekujesz, staje się osobą,
bez której nie możesz się obejść.
Każdego dnia moje serce jest poddawane próbie.
Jesteś jedynym chłopakiem, który potrafi sprawić, że na sam twój widok, przez moje ciało przechodzą dreszcze.
Mam w swoim życiu taką osobę,
na której widok mimo wszystko zawsze się uśmiecham.<3
kolejny emocjonalny dołek. pomożesz jakoś,
czy będziesz stał i patrzył jak mi idzie ?
I trudno powiedzieć co czuła chodząc tamtędy samotnie w środku nocy. Ubrana w szarą rozciągniętą bluzę z nadrukiem nike i czarne krótkie spodenki. Z wsadzonymi w uszy słuchawkami i przeraźliwą pustką w oczach.Kąciki jej ust ani drgnęły , tak jak i rysy jej twarzy i tylko sporadycznie wydobywające się spod osłony naturalnie długich rzęs łzy zwracały na siebie uwagę. Mijały minuty a ona mijała kolejne alejki w parku , z dala usłyszeć można było ciche pochrapywania bezdomnego , z drugiej strony dochodziły wrzaski melanżujących kolesi. Nie słyszała ich , nie widziała , w tamtym momencie nie zwróciłaby uwagi nawet na podbiegającego w jej kierunku mężczyznę z kominiarką na głowie i nożem w ręce. Była całkiem odległa od rzeczywistości , zupełnie gdzie indziej , swoimi myślami , swoją duszą a przede wszystkim sercem
Najpierw spróbuj. Dopiero później masz prawo mówić,że Ci się nie uda