nie wiem jak wy, ale ja już rzygam tą szkołą ;/
jeszcze 297 dni <3
Póki Cie nie poznałam, nie zwracałam uwagi na uśmiech innych. Nie wiedziałam, ze zwykły uśmiech może być tak cudowny. To było coś absolutnie niezwykłego. Wystarczyło, ze kąciki Twoich ust unosiły się z byle powodu, a ja zapominałam o całym świecie. Przez te kilka sekund wszystko było proste i piękne. Jak na najlepszym haju. Człowiek fizycznie uzależnia się około 2 tygodni. Mi wystarczyły 3 dni.
Z chęcią podzieliłabym się z kimś tym wyniszczającym uczuciem, by poczuć ulgę. Problem w tym, że sama do końca go nie rozumiem. był jednym z detali tworzących całe moje życie. Małym ale najważniejszym
miłość atakuję nas czasem znienacka tak jak dziwkę okres. całkiem zapominając o tym że jej nie chcemy ona przychodzi bez naszego pytania. wierci w okolicach naszej klatki piersiowej otwór i wpada do naszego serca. osiada się tam i albo kwitnie albo umiera przez kilka miesięcy zadając nam przy tym ból.
przez łzy kiepsko się widzi.
" i niby zostaliśmy tylko przyjaciółmi. I niby mam chłopaka ,a Ty wciąż nową laskę. I niby spotykamy się wieczorami tylko na piwo. I niby jestem szczęśliwa i Ty również. I niby już Cię wcale ku*wa nie kocham...
coraz częściej o nim myślę, coraz częściej brakuje mi jego zapachu, widoku błękitnych tęczówek, częściej mógłby wysyłać smsy, częściej moglibyśmy się spotykać, częściej mógłby mi dawać swoją bluzę, częściej mógłby mnie przytulać czy całować, częściej mógłby być, coraz częściej czuję jego brak i tęsknotę. tak, uzależniłam się od niego i wcale nie jest mi z tym dobrze.
Chcę żyć z myślą, że nadejdzie ten dzień kiedy przyjdziesz i powiesz "kochanie wróciłem, nie potrafię bez ciebie żyć" .
mówił 'zależy mi'. szkoda, że nie dodał 'na zrobieniu Cię w chuja'
nie chciała się zakochać. Miała niemiłe doświadczenia. Szukała pocieszenia, nic więcej.. Chciała w końcu się pozbierać, miała już tego wszystkiego serdecznie dosyć. I wtedy pojawił się On. Był przy niej zawsze, gdy tego potrzebowała. Rozumieli się bez słów. Powoli, małymi krokami odbudował jej serce. Rozkochał ją w sobie. I odszedł.. Wszystko zaczęło się od nowa.
Kolejny raz umocniliśmy się w przekonaniu , że nie jesteśmy dla siebie
Za niektórymi gestami i pewnymi osobami, zawsze będziemy tęsknić
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24