Przepraszam nie potrafię być idealna
Chce znów uwierzyć, że warto walczyć o jutro, że jeszcze trzeba żyć.
To czekanie jest jak więzienie... życie bez Ciebie jest koszmarem
Niektórych spraw nie da się zrozumieć, trzeba je zaakceptować ...
...wTuLiĆ sIe w CzArNe skRzyDła aNioŁa i oDpLynĄc w SaMoTnOśĆ...
To On rzucił na nią czar, To On przecież winny jest, wszystkich łez!
W ciszy i przy blasku świec, cud największy dzieje się. <3
Mówiłeś mi, że przyciągam gniew, że za nic masz mą niewinność.
Nie jest łatwo patrzeć w oczy, gdy się ma złamane serce, chcę być zawsze blisko Ciebie, nie poddaję się!
Twoje serce. Twoje oczy. Twoje ramiona. Moje osobiste trójmiasto.
W udawaniu, że się nie widzimy, jesteśmy mistrzami.
Tylko przykryj mnie szeptem na koniec dnia.
Gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca.
Kłamstwo jest poprawianiem prawdy.
Wiem jak trudno jest uwierzyć, kiedy wszystko traci sens.
A ja kocham Cię, wiesz? Jeszcze nie raz to powtórzę.
Twoje Cierpienie równa się moje razem przeżyjemy nie jedną paranoje .
Zamykam oczy i chcę tylko zapomnieć , to co nas łączyło zakończyłam bezpowrotnie.
Raz łapię chwile, te słodziutkie choć krótkie . Innym razem te, bezpowrotne i ulotne.
'To jeszcze dziecko, poczekasz aż dorośnie. Zmieni pogląd na świat i zrozumie co to miłość.'
Pech jest tak blisko a szczęścia wciąż nie mogę dotknąć...
mama mówiła nigdy nie wierz mężczyźnie to cukierek umaczany w truciźnie.
I będzie tak, że cholernie mi zależy, ale powiem, że mam wyjebane.
I w Twoje ramiona tak słodko wtulona <3
Objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko. ; *
Zero smutków, zero złości, wyjebane po całości.
Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
Ubieram się w zmysłowość Twoich najdelikatniejszych pocałunków. <3
Moje życie jest jak kostki domino ,ciągle się rozwala...
Co jest możliwe ? Za sobą już spalony most widzę . Niech za każdy ból w duszy życie wstrzyknie mi morfinę .
Ludzie spoglądaja na mnie z boku różne rzeczy wnioskując z moich kroków.
Kolejna noc ,papieros ,płynie prąd w membranę i płyna chwile niby inne,a takie same .
Co zrobisz gdy poczujesz nóż na gardle ? Zachowasz się jak meżczyzna czy dasz dupy jak dziwka ?
a kto się śmieje ten się śmieje ostatni i chuj !
I rozpierdalam Cię na starcie więc kurwa bujaj się !
Najpierw my otwieramy wódkę, potem wódka otwiera nas.
Oddech na szkle , łzy w oczach, w myślach "Wróć".
żałuję, że nie istnieje w życiu taki magiczny pstryczek.
pstryk - znikasz. pstryk - zapominam. pstryk - jesteś. pstryk - kochasz.
Nie chciałam się do ciebie przytulić, tylko chciałam zostać przytulona. Naprawdę nie widzisz różnicy?
I chcę Cię mieć nawet wtedy, gdy nie pasujesz mi do sukienki .
Tonę w twych oczach jak w oceanie pełnym tajemnic .
Ty. Dwie litery. Masa szczęścia.
Sprawiasz, że człowiekowi chce się śpiewać, skakać do nieba i uśmiechać do ścian.
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.
Teoretycznie, jesteś zwykłym dupkiem, praktycznie - całym moim światem.
i daję sobie z Tobą spokój.
Lubiłam wychodzić na balkon i patrzeć, jak na mnie patrzysz, gdy szłam na miasto zapalić, chodziłeś za mną / śledziłeś mnie, sama nie wiem, jak to nazwać, generalnie fajny byłeś, wysoki, przystojny, taki, jakich lubię, ale ta wielka, miłosna, historia skończyła się na twoim - siema, a moim- spierdalaj, tyle ze sobą rozmawialiśmy
Chciałam mówić; kocie, skarbie.. Chciałam czuć ciepło Twojego oddechu gdy mnie przytulałeś.. Chciałam byś uśmiechał się tylko i wyłącznie do mnie... Chciałam byśmy rozumieli się bez słów... Wystarczyłoby gdybyśmy siedzieli nad wodą i patrzyli sobie w oczy... Tylko trochę brakowało mi do pełni szczęścia.. Kiedy dostałam od Ciebie wiadomość: nie zależy mi na Tobie.... I wtedy zaczęło się piekło.. Nikt nic nie obiecywał, ale i tak Cię Kochałam, Kocham i będę Kochać.!
A co , jeśli mam do powiedzenia więcej
niż mieści się w tym cholernym opisie?
Wiesz, próbuję ci powiedzieć, że cię potrzebuję.
po prostu wzięła go za rękę i powiedziała, że
go potrzebuje
czas najwyższy zapomnieć
chcesz upokorzenia?
spójrz w lustro
ja + ty - ona = my
musisz być niezłym głupkiem żeby nie dostrzec
co do ciebie czułam.
potrafimy naprawić wszystko
Może i nie byłam jakoś strasznie dojrzała i idealna, ale kochałam. Kochałam cię całą swoją niedojrzałością.
blada twarz w oknie, rozciągnięta koszulka, szerokie spodenki, rozmazany makijaż, łzy w oczach i brak tej głupiej chęci do życia..
Spojrzał mi głęboko w oczy i wyszeptał,że nigdy wcześniej nie kochał nikogo tak mocno jak mnie.
To, że nie odzywam się do ciebie, wcale nie znaczy, że o tobie nie myślę .
i daję sobie z Tobą spokój.
stwierdziłam, że jestem naprawdę zakochana,
gdy zamiast wpisać hasło, po raz setny wpisałam jego imię
malinowo, truskawkowo i bajecznie wyjebane !
dostałam gorzką czekoladę z kartką "niech zawsze będzie Ci tak słodko."
ej, serce, mam dość. słyszysz?! idź na urlop. macierzyński,
chorobowy.. cokolwiek. niech rozum przejmie władze nad moimi uczuciami.
ta miłość już mnie wykańcza. codziennie płaczę,
od czekolady przytyłam, a uśmiech już nie pojawia się na mojej twarzy .
Wiesz co jest zajebiste?
Że nie potrafię być taką suką jakim ty jesteś skurwielem.
a za każdym razem gdy ktoś z dorosłych pyta czy mam chłopaka
odpowiadam "a po co mi chłopak?"
za każdym, za każdym wtedy razem oczy zalewa fala łez.
Marzenia się spełniają,
tylko popierdoleni ludzie je nam odbierają.