oczywiście jak każdy nie mogłam wyjechać rano z domu.
sprawdziany jakoś poszły, za piątek też za bardzo nam się nie dostało.
no na pewno na jutro napiszę to wypracowanie na polski !
wracam sobie ładnie do domu szczęśliwa że w końcu wolne, a tu telefon, że zaraz muszę być z powrotem w fordonie.
oczywiście wyjechać się nie da, a taksóweczka nie przyjeżdża !
ale jakoś w końcu dałam radę :D
pomijając fakt, że dopiero wróciłam do domu !
4 dni do ferii, ludzie !
Niejeden z nas czasem robi jakiś błąd,
czasem się zdarza dwa razy pod rząd.
Ufa tym, co nie warci ufania,
kocha tych, co nie warci kochania.
jakie to wszystko jest trudne >.<