W życiu każdego z nas nie zawsze świeci słońce.

Jest dużo burz, których nie możemy przewidzieć, życie to czasem wyścig im bliżej jesteśmy mety, tym mniej energii, zostaje nam na finisz.

Stajemy na drodze, pytając, czy kiedyś będzie nam łatwiej znieść kolejne porażki?.

Los bywa przekorny, kiedy tylko uda nam się wyjść z kłopotu nagle, wpadamy w drugie, tak jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie. Trudno spokojnie, patrzeć na to co szykuje nam życie, chcemy uniknąć kolejnych ciosów, bo każdy ma próg bólu, który jest w stanie wytrzymać, a który już dawno został przekroczony. Człowiek jest osobą emocjonalną, nie zawsze racjonalnie myślącą. Jesteśmy różni, ale to, co nas łączy to fakt, że jeśli nie my podniesiemy się z kolan po upadku, to nikt nie będzie w stanie zrobić tego za nas.