180.

Mówi, że tęskni. Zapomina, że sam pozwolił mi odejść.

Ludzie są skomplikowani - trudno jest poznać kogoś dogłębnie i nadal go kochać.

Cierpisz. Nie współczuję Ci i nie mam z tego powodu

wyrzutów sumienia, bo podobno nic nie dzieje się bez przyczyny.

Gdybym była słabsza, już by mnie pewnie nie było.

Jestem za blisko, żeby mu się śnić.

Znam parę sztuk, które mają już dzieciaka,

choć same do niedawna chciały barbie i lizaka.

Bądź tu obok, by przpominać mi, czym mam się nie stać.

Nikt nie lubi patrzeć, jak ktoś zajmuje jego miejsce.

Czasem przychodzi tępy spokój, cichy smutek i doskonałość samotności.

Brak tlenu, by ogień mógł płonąć.

Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go.

I nieważne, ile bólu Ci sprawił. Serce nigdy go nie odda.

Czas śmierci jest bardzo ważny.

To prawda, że ci, których spotykamy, wywierają na nas wpływ,

że się nie zmieniamy i to czasami tak głęboko, że nie jesteśmy

już tymi samymi ludźmi, nawet z imienia.

Żałuję, że w ogóle poznałam niektórych ludzi.

Miliony wspomnień walczących o przetrwanie.

Nawet po nocach mi się śni to, jak perfidnie to zjebałeś.

Nie chcę więcej kochać, skoro tak ma wyglądać miłość.

Pamiętaj - samobójca sam się nie zabił, to życie

i ludzie doprowadzili go do takiego stanu.