Miłego wieczorka<3
To mnie niszczy lecz to kocham.
- Taaaaaaaaak Baaaaardzooo Cięęę Kochaaaaam !!!!
- że co ?
- Nic , nic tylko klawiaturę czyszczę .
Dlaczego zazwyczaj tak jest ze osoby których potrzebujemy najbardziej odchodza w najmniej oczekiwanym momencie? Przecież wiedzą, ze bez nich będzie nam ciężko.
Wszyscy mówią 'uśmiechnij się'. Dajcie mi ten cholerny powód, to się uśmiechnę.!!
-Głupi jesteś!
-Też Cię Kocham <3
Wystarczy On. By był. Na zawsze. Przy mnie. Wystarczy Jego imię. By na stałe pozostało wygrawerowane w moim sercu. Wystarczy Jego uśmiech. Bo Jego uśmiech jest powodem mojego uśmiechu.
Tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że Cię kocham? Albo, że dni, które spędziłam z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam, doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem?
Chciałabym cofnąć się do czasów, gdzie ja i Ty, czasów gdy nie było mnie, bo byliśmy My, czasów kiedy wiedziałam co to szczęście, dzisiaj tylko wspomnienia i nic więcej.
gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicami, i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności.na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym znikła, nie słysząc tego jak odpowiadasz ,że nie czujesz tego samego.
Nie da się tak po prostu zapomnieć, wymazać z pamięci tego całego syfu, pójść na przód z uśmiechem na twarzy wyciągając środkowy palec. Bo tak już bywa, że przeszłość prześladuje,
a wspomnienia wracają.
Chciałabym zatrzymać w sobie wspomnienia, ale każde z nich uświadamia mi, jak bardzo byłam naiwna, Człowiek może i uczy się na błędach, ale jeśli kocha, to wciąż popełnia jeden i ten sam - ufa, choć już tyle razy się zawiódł.
ja Ci wybaczę . wybaczę , bo zawsze to robię .
Przecież to właśnie Ty, codziennie uderzasz mnie prostu w twarz swoją obojętnością. Zadajesz mi tak mocny cios, że co rano, podnoszę się na nowo.Mimo,tego,że zadajesz mi tak cholery ból, ciągle dążę do tego, jakby miało mi to w czymś pomóc.
Kocham Ciebie w dzien i w nocy w kazdej mysli jestes Ty, lubie patrzec w Twoje oczy, lubie kiedy mowisz "my".
Tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? Bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej niż na swoim.
I powinieneś wiedzieć, że z każdym Twoim uśmiechem dajesz mi więcej szczęścia.