photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 28 PAŹDZIERNIKA 2013
29
Dodano: 28 PAŹDZIERNIKA 2013

1.

Kłopot polega na tym, że choć można zamknąć oczy, nie da się zamknąć myśli.

 

 

Fałszywe mordy, ile was jeszcze ?

 

 

Są takie dni kiedy same płyną zły , te wspomnienia nie dają mi żyć ..

 

 

-Kubusiu?
-Tak, Prosiaczku?
-Co to jest miłość?
-Miłość to takie uczucie, kiedy jedna osoba bardzo bardzo bardzo lubi drugą osobę i ta druga osoba bardzo bardzo bardzo lubi tą pierwszą osobę. Ludzie mówią wtedy, że się kochają.
-A co jeśli jedna osoba kocha drugą, a ta jej nie kocha?
-Wtedy to już nie jest miłość. To jest cierpienie.

 

 

Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.

 

 

 

słowa, które pozostały niewypowiedziane narastają i rujnują nas każdego dnia.

 

 

zniknąłeś jakby Cię w ogóle nie było. zaczynam się zastanawiać, czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił przeciąg.

 

 

 

Wiem, że oddałabyś wszystko za jeden jego dotyk.

 

 

Są takie dni, które mogłyby się w ogólne nie kończyć. Są też takie dni które, mogłyby się wcale nie zaczynać..

 

 

 

patrzę na Twoje zdjęcie i serce mi pęka. nie wiem o czym myślisz, co robisz, czy wszystko w porządku a może stała ci się jakaś krzywda a ja nie mogę pomóc, może tęsknisz za mną a może znalazłeś pocieszenie w ramionach innej nic tak bardzo mnie nie wkurwia jak ta niewiedza.

 

 

prawdziwa tęsknota powoduje, że człowiek nie jest w stanie normalnie funkcjonować.

 

 

Wiesz czego pragnę? Żeby wszystko w końcu było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą, że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Go zobaczyć, przytulić, złapać za rękę i powiedzieć mu ile dla mnie znaczy. Bym mogła nosić Jego za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie Jego zapachem. By On śmiał się ze mnie, gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc mu na kolanach On bawił by się moimi włosami. Po prostu niech w końcu będzie przy mnie i już nigdy nie odejdzie.

 

 

Wiesz co jest najgorsze? Że mimo wszystko chciałabym do Ciebie wrócić, zapomnieć o tym co było i żyć tym co będzie. Chciałabym usiąść na naszej ławce i wtulić się w Ciebie, rozpłakać się i opowiedzieć Ci jak bez Ciebie jest mi źle. Chciałabym znowu zatonąć w Twoich ramionach...
I zapomnieć o reszcie świata.

 

 

Jak Ci przypierdolę to Dr. House będzie miał zagadkę na kolejne 100 odcinków.

 

 

A kiedy go spotkasz nie daj po sobie poznać, że tęskniłaś. Nie pozwól zaszklić się oczom. Odepchnij jego dłoń, gdy Cię za nią złapie. Bądź zdecydowana. Przypomnij sobie chwile, gdy przez niego płakałaś. Zaciśnij pięści i przejdź obok niego zupełnie obojętnie.

 

 

Mam ochotę się upić, nawalić, uchlać, najebać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło..

 

 

Mam słabość do Ciebie całego, do twoich oczu, włosów, ruchów, gestów, mowy, wszystko mnie w tobie interesuje... Wszystko mnie w tobie kręci, nie moja wina, że jesteś taki fajny, no eej.

 

 

Zanim zaczniesz opowiadać wszystkim jaka jestem pomyśl najpierw czy sam jesteś idealny.

 

 

 

 

 

 

Roksana. ;)

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika oopisoowooox3.