no ten Pan już chyba ma mnie dość ;p
niedobrze Mu się robi na mój widok. oj ja biedna xD
piątek nie był dla mnie zbyt łaskawy.. no ale co poradzić... w sumie najgorsze jeszcze przede mną... ;p
Bogu dzięki że jesteście. uratowaliście mnie z tego gówna całego. dziękuję!
i kolejny weekend dobiegł końca. te pieprzone kilometry są nie do zniesienia...
ale damy rade ;D a jak czasami smutek dopadnie Twą głowę, to pamiętaj o KARPIKu i od razu Ci się polepszy
" Jak ogień i deszcz, nie dobraliśmy się... "
" Dziś jestem przekonana, że nikt nikogo nie traci,
bo nikt nikogo nie może mieć na własność.
I to jest najważniejsze przesłanie Miłości mieć najważniejszą osobę na świecie, ale jej nie posiadać.