Hiacynt to jeden z moich ulubionych kwiatów (ślicznie pachnie)
Dzisiaj do szkoły na 9.45 (bez WDŻ-tu i w-f-u)
A babki z plastyki nie lubię.Tłumaczy nam przez pół godziny temat (jakbyśmy byli dziećmi niedorozwinientymi (nikogo nie obrażając,oczywiście)) i nie możemy wtedy nic robić! tylko siedzieć i na nią się patrzeć (jakby to było przyjemne),a gdy zabieramy się do pracy--------> drryyyyń -dzwonek.I tak mija nam plastyka(wszystkie prace robie zazwyczaj w domu).
Pozdro