greyhell Dziekuje.ja probowalam dlugo...ale poczucie winy kazalo wracac.po roku uwolnilam nas od siebie,od przeszlosci...to juz nigdy nie bylby zdrpwy zwiazek.a wczoraj minelo pol roku z moim Szczesciem...z czlowiekiem ktory pomogl mi sie pozbierac...
:)
moja wskazowka...nie proboj...po prostu to zrob...na proby szkoda czasu,lez i energii
bedzie dobrze < przytul >