Wakacje, wakacje , wakacje. Mijają dzień po dniu , czy powoli czy szybko nie potrafie ocenić,ale mijają. Mamy za sobą połowe lipca , a ja za soba mam zaledwie tylko kilka dni pracy bo pogoda robi mi w te wakacje na złość. Ciągle pada. za soaba mam tez kilka grilów oraz wypad do Jaroslawca , który można uznac za jak najbardziej udany . spanie na pace to jest to.
Planuje kolejne wyjazdy , planuje pracowac < pogoda !> i zobaczymy co dalej ;)