nic nie było !
od dziś idzie 75 !
co się dzieje ? minęły 2 tyg siedzenia w domu. Pogoda za oknem ciągnie aby coś robić.
W tygodniu były odwiedziny !Wtorkowo-ANGINOWO ! dawkę choroby przyprowadził mi do domu Yogul. Do dowarzystwa dołączyła również Kludina. Zakupy na allegro to skomplikowany proces Środa jest dniem kiedy nie trzeba iśc do szkoły, taki luźny dzień.
Najlepiej skorzystała z tego Magdelajn i Kacha :D
To znaczy wszystko jest możliwe, nawet ten KONKURS więc trzymam kciuki ! to tylko wsad ;)
Dzień francuski w szkole wymaga odpowiedniego przygotowania. Ciasto w formie "granic" Francji ? się robi.
Wczorajszy wieczór spędzony w kuchni na wypiekach i jedzeniu MOICH ulubionych parzoczków ?
Leski wpadł jak burza rzucając się pierwsze co na lodówkę. Ni za bardzo nie mógł ruszać bo wszystko już przygotowane jest NA MAZURY !
Kacha wypijając 4 herbaty w przeciągu 2 godzin zagwarantowała sobie doskonale nocne sikanie !
Chciałabym chodzić z Emdzis do przedszkola !
Piątkowy poranek rozpoczął się bardzo późno ! Czytanie Lalki idzie mi baaaaaaaardzo ociężale -.-
Na popołudnie w kalendarzu spotkań xd zapisani byli Olsza i Figos którzy stwierdzili że każda klatka u mnie na osiedlu jest identyczna !
Czas leci szybko , niesamowicie szybko. Ostatni raz widziałam się z nimi ok rok temu
bardzo pozytywne odwiedziny
zaczynam się martwić o Olsze ... ;>
przed nami weekend, zapewne będzie się on różnił od pozostałych AKTYWNYCH dni ! ;D
Ymm...idę oglądać film.
Mocho Mocho mi uległ ! akcja na plus