tak patrze na swoje zdjecia i zastanawiam sie czemu nie jestem taka ladna jak na nich xd pomazana sciana Dominiki w tle i bazjzel- oki. po wstaniu, nieuczesana i niepomalowana xd kiedys mialam bardzo cienkie brwi- no i po co? potem zapuscilam i malowalam? no po co? slepa bylam, skoro nie widzialam, jak sie oszpecam. tak jak na tym zdjeciu jest najlepiej! ogolnie u mnie ujowo, z niczym sobie nie radze... ze soba, z zyciem... ehh. jest bardzo zle, chyba gorzej byc nie moze. nie chce tak, niech w koncu sie ulozy... Dziekuje wszystkim, ktorzy mimo wszystka sa i wytrzymuja ze mna. Nie wiem, co bym bez Was zrobila... Chyba czas ba zmiany i to duze. Nie poszlam do szkoly, bo znowu zaczyna sie to, co myslalam, ze mam juz glowy... Co sie dzieje? :( a dobra... Dosc uzalania sie nad soba.
TAK BARDZO CHCIALALM OBOK BYC, NIE MYSLAC, ILE TO KOSZTUJE.