Lubię kiedy się spinasz, jak nie możesz rozwiązać zadania z mojej probnej matury.
Lubię kiedy patrzysz na dziwne rzeczy w moim pokoju swoimi oczaami.
Lubię kiedy tlumaczysz mi sprawe PKB, i przestrzeni geofizycznej.
Lubie kiedy po cichaczu czytamy Politykę zamiast robić swoje.
Jedyne czego nie lubię to wtedy kiedy wyjezdzasz.