Jest zle,jest bardzo zle,ze wszystkim -.-. a z moim zdrowiem to juz wg, ,nie stosowanie sie do diety,nie zazywanie lekarstw,złe wyniki badan,ciagłe denerwowanie sie.

Ta obecna sytuacja w jakiej sie znajduje j po malu mnie wykancza,niszczy od srodka..

Mysle o Nim i jakos nie moge przestac,to wszystko jest takie glupie -.-. Wiem ze dla Niego bylo by lepiej jakbysmy sie wg nie poznawali..nie wiem czy  kiedy kolwiek to przeczytasz , ale przepraszam za wszystko złe co z mojej strony,za kłotnie przezemnie ,za to jaka jestem,nawet przepraszam za moja miłość do Ciebie,ona mnie zgubila..;C Nie chciaalam zeby tak to wszystko wyszlo..;c

Pamietaj że kocham Cię co by sie nie stało...I Nigdy nie zapomne,tych rozmow,tych początków poznawania sie,tego pierwszego ` `cześć ` na korytarzu ` i tego ` dobranoc ` , tych wszystkich snów...szkoda tylko ze to sny..

To załosne ale chcialabym zebyś kiedyś jeszcze zapytał co u mnie ? zwykłe jak sie czuje..potrzebuje twojego wsparcia,potrzebuje Ciebie..przepraszam ;c

Teta <3

Poli <3