Sydnejowo *o* Wiedzmin :*
co sie działo to ja nie mam pytań :D
Najlepiej !!!
A wtedy ? przytuliłam się do jego ogromnej bluzy, poczułam ten cholerny zapach perfum, które tak uwielbiałam i wiedziałam, że on jest cały mój. że należy do mnie, choć jak ujął to pezet: to nie kwestia posiadania.