Co daje mi tyle, szczęścia?
Pasja, muzyka to ja. Muzyka jest mną,
dlaczego tutaj o tym pisze, realizuje się w tym
co kocham ale tylko sama dla siebie, dla
świadomości, że robie to co na prawde kocham,
to moje powołanie i nie tylko dla tego, że
ktoś mi to kiedyś powiedział, ale ze względu na to
że to co czuje kiedy śpiewam i komponuje sprawia,
że staje się szczęśliwa. Zapomninam o tym co mnie
otacza, martwi. I to wcale nie są marzenia.
Marzyć może każdy marzenia, są dość często nierealne,
lub bardzo skomplikowane, a to raczej mój cel..