"Miłość... każdy widzi ją inaczej, dla ludzi spragnionych jest wszystkim, dla tych którzy jej niepoznali, niczym, wątkiem w którym już wszystko zostało powiedziane. Należący do pierwszej grupy zazwyczaj przychodzą do mnie, szukają jej, wiedzą, że tylko ja moge im ją dać. A ja... a ja obdarzam ich taką ilością na jaką są otwarci, ile są w stanie przyjąć. Niestety nie wszyscy chcą ją przyjąć. Należący do drugiej grupy, niewiedzą, że miedzy obojętnością a złem jest cienka granica, ganica która została już przekroczona na początku istnienia świata. Pamiętaj, że jeśli kogoś kochasz nie zrobisz nic złego, nie skrzywdzisz tej osoby. To jest chyba odpowiedź dla ludzi, którzy zarzucają mi obojętność i to że nie reaguje na zło które rozprzestrzenia się na świecie, na wojny przez które giną niewinni ludzie. Pamiętaj, że każdy umrze ale nie każdy musi bać się śmierci. Jestem święty i nie moge pozwolić by Ci którzy mnie miłują i współdziałają ze mną brodzili w grzechu. Zło... jest brakiem miłości. Nigdy nie proś by ktoś Cię kochał ale sam to zrób."
Aleksandra
więcej na: