Jestem mamą. Obchodzę ten dzień każdego dnia, codziennie się Nią zachwycając. Jest idealna, tak po prostu. I choć za tym czarującym uśmiechem kryje się równie "czarujący" charakterek, to jeden Jej uśmiech jest w stanie wynagrodzić tysiące psot. Jestem mamą. Przepłakałam dziesiątki dni, z bezradności, strachu, nerwów. I ze szczęścia. Przede wszystkim ze szczęścia. Bo Ona jest moim szczęściem w czystej postaci. Jest wszystkim. <3