taki brzusio :o
dzisiaj cały dzień sprzątanie, bo wolne od szkoły, trochę mnie to zmęczyło nie powiem że nie, a pewnie i przy okazji trochę kcal zgubiłam :) Póki co jest w porządku, oby tak dalej, od poniedziałku nareszcie moja ukochana siłownia <3
bilans:
śniadanie: jajecznica z 2 jajek i 1 cebuli na maśle+3 małe kanapeczki wieloziarniste z sałatą, kiełkami rzodkiewki i chudą wędlinką
obiad: 2 chochelki leczo + udko z kurczaka i troszkę później jabłko
kolacja: jabłko
aktywność:
mel b brzuch
mel b pupa
edytuję jeszcze dziś wieczorem, bo na pewno coś poćwiczę a tymczasem mykam pobiegać :)
edit:
bieg 25 min (po powrocie do domu byłam spocona jak mało kto :) )
55 przysiadów
20 brzuszków