yoł wtorek , szkoła, dom, oni, on, a gdzie ja ? nie mam czasu dla siebie , są tylko oni. co z rodziną , co ze mną , no kurwa dawno tak nie było, jakoś zawsze się dobrze kończyło, chyba teraz tak nie będzie.
jest mi ciężko. nie potrafię, jejuu .. mówisz, że zapomnę , ha ! grubo się mylisz. przecież będę tęsknić, chociaż nie powinnam . nie będziemy się widzieć to chyba nawet lepiej. zatęsknimy , pomyślimy, może będzie w końcu ok . nic mi się nie podoba,
chuj nie mam czasu nie mam czasu nie mam czasu nie mam czasu !
MAAAMO, wróć poukładaj mi życie, chce stabilności , chcę czuć grunt pod stopami , chcę być szczęśliwa ( choć to pojęcie względne ). dopiero teraz zauważyłam pewne niedociągnięcia w moim życiu, trochę za późno. czasu nie cofnę, ale naprawie to co się posypało.
NIE MA ŚNIEGU, nie ma klimatu takiego jak rok temu w lutym. TO JUŻ ROK . czas zrobił swoje, niestety. ty mnie nie rozumiesz tak jak kiedyś, szkoda. nie widzisz niczego, a jak już widzisz to tylko zło, albo ironie. zrozum , nie zależy mi , tak jak zresztą tobie . po co ostatnio byłeś?
nie nadążam za światem ,za ludźmi , za samą sobą.
BOŻE DAJ MI CIERPLIWOŚĆ , BO JAK DASZ MI SIŁĘ TO ICH WSZYSTKICH ROZPIERDOLĘ! DZIĘKUJĘ-DOBRANOC .
STO LAT MI NIECH NATI ŻYJE ! KCNATI . MILION FOR JU