gincie

gadka szmatka, jak zawsze to samo, ale inny wzrok inne ruchy rąk. przypadek ? 

oczywiście, że nie . 

działa na nas otoczenie, to ono nas do siebie zraziło i sprawiło , że dziś się nienawidzimy. proste ? nie, to jest kurwa mać pokręcone jak jego włosy. szlag. 

błąd? WIelki Błąd kurwa. 

owszem często je popoełniamy , ale to było samobójstwo dla `nas` czaisz? 

teraz będzie tylko gorzej. a miało być tak pięknie. 

Wiem, że to jest błahostka, lecz ona zniszyła wszystko. 

nie chce zaczynać od nowa, bo wiem, że to bez sensu. 

nic nie ma sensu, już, nic . nie ma . nic, nie ma . TY TY TY TY. tylko ty jesteś sensem dziś. 

WYJEŻDŻAM, ALE WRACAM. CHOĆ CHOLERNIE NIE CHCĘ JECHAĆ. ALE WIERZĘ, ŻE TAM BĘDZIE INACZEJ. MUSI BYĆ INACZEJ. WRÓCĘ I ZMIENIĘ TO CO ZMENIĆ MAM . 

wiem, że to było silniejsze od Ciebie, ale Ty również wiesz, że to była najgorsza rzecz jaką mogliśmy zrobić. 

spakowana, ale jeszcze nienajedzona. 

pobudka o 5 rano i już o 6 nowy świat. 

idę zjejść, jeszcze przemyślę 458767589727 spraw, ale to nic . nic się od dawna nie zmieniło , kwesia przyzwyczajenia . 

 ELDŻISSSSSSSSS