no siema , spać nie mogę - siedzę.
sidzi on , ale co robi to już nie wiem .
. może coś się zmieniło, coś pękło. ? -nieee , to niemożliwe nie u nich .
nie mogło się zjebać to jak było zajebiście - bo nie było
było dobrze, przeciętnie - ale nie idealnie .
boisz się o jutro? - nie , boję sie o każdy kolejny dzień. ale wierzę , że przetrwam nawet ten ciężki.
chociaż czasami brakuje mi siły , żeby sie podnieść , z czasem stawiam pierwsze dobre kroki .
i boję się swoich myśli. boję się tego co mam w głowie , a w sercu? w sercu chyba pustkę. niestety , pustkę.
dobre dni jeszcze przyjdą, na pewno . przecież ten też jest dobry
! . - na swój sposób oczywiście
wyszło na to , że spontany nie zawsze sątak dobre jakby się wydawały .
ale i tak lubię nieplanowane sytuacje .
minęło wszytsko , to co miało minąć .
myślę, że ten pozytyw utrzyma się jak najdłużej .
za niedługo lato i wakacje i ciepło i plaża i opalanie i namioty i ogniska i przypały i to wszytko co nam daje tyleee wspomnień. czekam na to z upragnieniem . RAZEM DAMY RADĘ .