Siema, Siema Dzień na spoko, a szczególnie wieczór Dominika kłamała Szymonowi, że ja to chłopak i mam na imie Gret, a Natan to dziewczyna i ma na imie Natana, a Szymon na to:
A ja się nazywam Szymon
Smialiśmy sie jak opętani hahahahahahahahahahhahahahaha .
Nigdy nie zapomne tego wieczoru :D
Kocham was głuptaski :)