Hmm, no więc tak. Swojej fotki na razie nie dam bo nie mam na kompie :D więc dałam zdjęcie hoteliku, w którym obecnie przebywa moja kochana siostrzyczka. Znajduje się on w jakiejś zapadłej w siosce w Anglii [lub Szkocji? ponoć to to samo :|] w Glasgow. Siostra pojechała tam na zarobek i całkiem nieźle jej idzie. Jak wróci to pewnie pęknę z zazdrości, że tylko umie anglielskiego... tyle że oni tam niby mają twardy akcent :D to nic...