jutro bedziesz mojaa :d
Kochanie, kochanie
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy
Nigdy nie czułam czegoś tak mocnego
Byłeś jak mój kochanek i przyjaciel
Wszystko zwinięte na jedną wstążkę
I wszystko raptownie wziąłeś i odszedłeś
Nie wiedziałam jak to ratować
To jest jak szok który mnie zaskoczył
I moje serce umarło
Czuję się tak pusta i dziurawa
I nigdy nie dam nikomu siebie w taki sposób jak dałam Tobie
Nigdy nie rozpoznasz sposobu w jaki mnie ranisz, zrobisz to?
To będzie cud jeżeli uda mi się wrócić
I jesteś jedynym winnym
I teraz czuje się... och!
Jesteś powodem dla którego myślę
Nie chce już wypalić żadnego z tych cygar, nigdy
Przypuszczam, że wzięłam dla pragnącego myślenia
Nigdy nie powinnam otworzyć Ci moich drzwi
Potem chciałeś iść i odejść
Powinnam po prostu pozwolić Ci iść i zrobić to
Ponieważ teraz czuje się jakbym krwawiła
To jest tak jakbym sprawdziła kuracji odwykowej
I kochanie, jesteś moją chorobą
Cholera, to jest szalone kiedy zamiotłeś sprzed siebie miłość
Nie robiłeś nigdy nic dla jedynej którą kochasz
Ponieważ zawsze kiedy mnie potrzebowałeś, byłam tam
Jakbyś był moim ulubionym narkotykiem
Jedynym problemem jest to, że mnie używałeś
W inny sposób w jaki ja Cię używałam
Ale teraz wiem, że to nie ma żadnego znaczenia
Chcę odejść, chce uwolnić siebie od Ciebie
___________________________________________
Nie, nie odwiesiłam fbl.
Poprostu miałam ochote wyrazić to co czuje.
Mam na wszystko wyje.ane...
Jedynie Fryt. mi poprawia lekko humor.
A tak to jest dupa.
Walentynki tuż tuż a ja?
Co ja? Nic :p
I co nie fajnie być Singielką?
Żadnych obowiązków :)
Chociaż czasem marzy się idealny facet
To i tak jest dobrze jak jest :)
Ale zawsze może być lepiej :p
Pozdrawiam moich wszystkich <3 :*
łanstrowberrii
ps.kocham cie nadal <3