Powoli zaczynam odliczanie. Modlę się o to, żeby w piątek zdążyć ze wszystkimi zakupami. Bardzo się cieszę, że niektórzy chcą przyjść w sobotę wcześniej, żeby mi pomóc. Mnie jeszcze czeka upieczenie ciasta w kształcie dyni, zrobienie reszty ozdób, ściągnięcie filmów...
Za te filmy, to chyba zabiorę się już dzisiaj.
a, no tak. Jeszcze zgrać płyty.... Muszę to sobie wszystko wynotować.
Jak wspomniałam, robimy z Willasem cosplay tej dwójki, w wersji Magnet. Zobaczymy, jak nam pójdzie i czy uda nam się pojechać na ConQuistę.
Byle do końca piątku. Byle do końca piątku...
Tylko obserwowani przez użytkownika oneperson
mogą komentować na tym fotoblogu.