trochę dość. kiedy każdy mówi Ci jak masz żyć, co robić a czego nie. co jest ważne dla Ciebie i priorytetowe. z czego czerpać a co odrzucić. dajcie się uczyć na własnych błędach. niech każdy zajmie się swoim idealnym życiem. bo podobno takie jest, a moje nie. (?)
dowiedz się, co się w życiu dla Ciebie liczy i trzymaj się tego. nikt nigdy za nikogo życia nie przeżyje więc zrób je doskonałym dla siebie a nie dla kogoś i według kogoś . to Ty, kiedy będziesz mieć 80 lat, będziesz wspominał przy kominku, herbacie i w ciepłych kapciach to co się udało. więc nie marnuj czasu, nie bój się podejmować decyzji, strach nas ogranicza.
filozoficznie wkur*iona.
chcę wrócić tam, gdzie wszystko było łatwiejsze...