Saffo
Jestem tylko laleczką,
Plastikową marionetką w Twym śnie.
Idealną w bieli perełką,
Nikt nie może tknąć mnie.
Jestem tylko wspomnieniem,
Najckliwszym marzeniem z ich głów.
Uwięzionym, lecz niezależnym,
W tę noc śnisz o mnie znów.
Jestem najlepszym portretem,
Tych niespełnionych serc i dusz.
Cenionym tylko przez chwilę,
Rozwiewam się niczym puch.
W twym ogrodzie różą
O głębokiej czerwieni kolorze
I choć kolce dotyk twój burzą,
Swe dłonie na twoich położę.
Kim tak naprawdę jestem,
Bez zbędnych wyobrażeń i kłamstw?
Najszczęśliwszym róży kwiatem,
Czy portretem, który gram?