Święty szczyt

podaj rękę mi dojdziemy na szczyt

Wielu było wielu próbowało

mało kto zdobył 

niektórym się udało

zdobyć szczyt 

jedni gnali do przodu aż brakowało sił

tym sposobem nie osiągali nic

inni pędząc w połowie wpadali w poślizg

spadając na ziemie bo to nie pościg

jak to zrobić jak to zdobyć

jak dostać wskazówkę 

może przestań patrzeć tylko pod swoje nogi 

więcej wiary więcej miłości 

to wędrówka a nie pościg

nie dorośli aby zdobyć to

nie kochali wybierając zło

brata traktowali jak obce coś

nie doceniał prostych rzeczy 

a chciał zdobyć szczyt 

kłamał okradał ból zadawał

nie szanował siebie samego

więc jak  szanować bliźniego

nie doceniał dobra Jego 

na co mu to? do czego?

bracie życia sens jest prosty jak klocki lego

po co tutaj jesteś 

gdzie ty widzisz sens

otwórz oczy swe 

przerwij ten wyścig przerwij tą grę

szczyt zdobędzie ten 

który wygra ze złem

zacznij z wrogiem się jednoczyć

dokąd to biegnie kiedy się to skończy

przestań!

po co konflikt

przestań rzucać fochy

zacznij jednoczyć

przerwij to!

być złym to dzisiaj wstyd

z takim nastawieniem zdobędziesz góry szczyt!

Zacznij pomagać  tym 

którzy próbują wyjść 

lecz nie udaje się brakuje im sił

nie wyprzedzaj się z nikim 

pamiętaj to nie pościg

powoli poznaj własne wnętrze

nie omijaj prostych rzeczy kieruj się sercem

to takie piękne wziąć za rękę

tych co wędrują sami

dodać im otuchy dodać im wiary

podaj rękę śmiało 

potrzebuje Cię stary

wejdziemy na szczyt

pójdziemy najtrudniejszym szlakiem

pokonamy to co złe 

sam tego świata nie zmienię 

mikrofon to moja  broń

Dobry Boże od zła zawsze mnie chroń

Posłuchaj jednego z ludzi tych

którym się udało dotarli na szczyt

obok mnie siedzi i przemawia krzyczy

co się stało? cały dyszy

co się dzieje

człowiek o nim zapomniał

człowiek już nie słyszy

nie chce słuchać swojej świętej duszy

kto zepsuł jego plan

kto jak nie my 

teraz

sami sobie winni poszukujemy rozwiązania

czekamy na znak

bo będzie tak odezwie się  ten zawsze cichy

zamknięty w sobie i zwykle skryty

bo będzie tak swoim rozumem ogłupi świat

posłuchaj co przekazuje natura

mogłeś tego nie wiedzieć więc zacznij od dziś

podaj rękę to takie piękne 

wejdziemy na szczyt

poczuj Boga w sercu swym

podaj rękę wejdziemy na szczyt

pokaż dobro tym co są źli

podaj rękę wejdziemy na szczyt

krzycz głośno krzycz do tych złych

wejdziemy na szczyt 

zacznij doceniać 

że tak naprawdę wielki jest mały

przyznaj lepiej to niech się obudzi świat cały 

dość tego snu moja muzyka to dla Ciebie pobudka

wstań każdego dnia postaraj się 

aby za koniec miłości i całego świata

nie czuć się winny tak właśnie powstają moje rymy 

głosu nie mam ale głowę trzymam mocno

każdego dnia

moje doświadczenia rosną!