photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 KWIETNIA 2013

1.

1.

Głupie uczucie, że tracisz przyjaciółkę, kojarzysz ? Bo jeśli nie, musisz jej w ogóle nie mieć. Coraz krótsze rozmowy, brak czasu lub chęci na spotkania, tajemnice nigdy Cię to nie dotknęło? Dziwne.. Może to ze mną jest coś nie tak ? Może to tylko ja mam takie problemy? Nie chcę być inna.

- Zbieraj się już !- przerwała moje przemyślenia mama, wchodząca do pokoju.

Od razu odstawiłam od siebie ołówek o 5 metrów, a kartkę z rysunkiem odruchowo zasłoniłam łokciem. Kobieta widząc to pokiwała głową i zamknęła za sobą drzwi. A no tak, miałyśmy jechać na zakupy- coś mi zaświtało. Szybko zeszłam z łóżka, podbiegłam do szafy i zmieniłam spodnie z dresów na rurki. Wzięłam telefon i zbiegłam po schodach na dół. Mama już czekała przed drzwiami. Pośpiesznie założyłam białe trampki w kolorze bokserki i w pośpiechu wyszłam na pole, czekając na nią w aucie. Czasem wydawało mi się, że to właśnie z nią mam najlepszy kontakt. Rozmawiałyśmy o wszystkim. Wiedziałam, że ma do mnie zaufanie. Cieszyłam się z tego, bo patrząc wstecz, a dokładnie w okres mojego buntu nasze relacje nie były nawet dobre. Teraz jest inaczej. Przedstawiam, a raczej przedstawiałam ją znajomym i opowiadam jej o chłopakach.

- Dzwonił Mike i mówił, że zostanę jego teściową.- zaśmiała się mama wsiadając do auta.

- Ja go znam?

- No kilka razy przyjeżdżał do Twojego brata.- uśmiechnęła się łobuzersko i ruszyła.

- Ale którego? Masz trzech synów, pamiętasz?- wywróciłam oczami.

Nie lubiłam jak się ze mną droczy.

- Alana.

- Może i znam.- wzruszyłam ramionami.

Mama tylko się zaśmiała.

- Chciałabyś mieć siostrę co?

- Chyba nie.- powiedziałam po krótkim zastanowieniu.

Nie minęło 10 minut, kiedy dojechałyśmy do sklepu. Leniwie wysiadłam z auta i poszłam po wózek. Mama czekała przy wejściowych drzwiach. Dołączyłam do niej, po czym razem weszłyśmy do sklepu i po kilkudziesięciu minutowych zakupach wróciłyśmy do domu. Tam już odbywało się posiedzenie moich braci i ich kolegów. Wszyscy przywitali się z mamą i wrócili do swoich rozmów. Nawet ona miała z nimi dobry kontakt. Wszyscy traktowaliśmy się jak jedna wielka rodzina.

 - Van!- ktoś krzyknął z pokoju najstarszego brata.

 Mama się zaśmiała, a ja głośno wzdychając powędrowałam do pomieszczenia skąd dochodził głos. Lekko pchnęłam drzwi i przeszłam przez próg. Wszyscy od razu zwrócili na mnie wzrok.

- Nie ogarniam Nathan jakim cudem ona jest taka ładna. Przecież wy wyglądacie jak pożal się Boże.- zaczął się śmiać Phil.

- No, no już się tak nie podlizuj. Nie pójdę z tobą na tą studniówkę.- pokiwałam głową.- A moi bracia są najpiękniejsi na świcie.- uśmiechnęłam się do najstarszego. On odwzajemnił ten gest.

i? :D

 

Komentarze

xrockworldx Lol pierwszy rozdział a ja się już wciagnelam xD Haha
04/04/2013 16:34:03
onedirectionstoory cieszę się :D
04/04/2013 20:31:39
onexdirectionx cudoooooooooooooooooowny jak zawsze z resztą kocie ;***
ale pisz trochę większą czcionką bo ja już chyba ślepa jestem hahahahah <3 / Kl.
03/04/2013 20:13:21
onedirectionstoory hahahahaha KOCHAM CIE ! <3 luz bluz ;* będzie większą : D
03/04/2013 20:25:37
onexdirectionx ja bardziej <3
ooo dzięki hahahha ;** / Kl.
04/04/2013 20:15:27
rohe świetnie się zaczyna ;*
04/04/2013 15:47:54
onedirectionstoory a dziękuję :)*
04/04/2013 16:02:18
tylorswift fajnie :D dodajemy.?
03/04/2013 20:42:11
onedirectionstoory luzik :) dziękuje :D
03/04/2013 20:43:47
sweetheart1d *,* <33 .
Uwielbiam ją <333333333 :D .
03/04/2013 20:38:38
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika onedirectionstoory.

Informacje o onedirectionstoory


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gd... maxima24