Liaśka! :3
Wiem, że tu nie zaglądam. Przepraszam.
Mam zjebany humor na maksa.
Na dodatek ta jebana szkoła.
Ja już nic nie ogarniam.
Moje życie nie ma sensu.
Moim jedynym celem jest spotkanie 1D.
Oni mnie tu tylko trzymają w takich chwilach jak dziś.
Nie wiem dlaczego mi się tak stało.
Ostatnio w ogóle mam jakiś dziwny okres.
Wszystko mnie denerwuje.
Łatwo wybucham i krzywdzę przy tym najbliższych.
Na dodatek oni też mnie nie rozumieją.
Nie wiem po co to piszę.
Nie radzę sobie po prostu.
A jak u Was?
Ps. Kocham Mettlera i dobrze mi z tym. Kiedyś będziemy małżeństwem. Chuj wszystkim tym którzy są temu przeciwni w dupę. Amen.
REPORTER: Każdy boysband kiedyś ma swój koniec, prawda?
ZAYN: Nie One Direction. One Direction nie ma końca!
30 SIERPNIA SPOTKANIE W KINIE.