Mieszkasz z chłopakami z 1D i ze swoją najlepszą przyjaciółką Gizelą już od 6 miesięcy. Chodzisz z Payne a Twojej przyjaciółce strasznie podoba się Zayn. Ty próbujesz ich zesfatać żeby byli szczęśliwi tak jak Ty i Liam. Pewnego dnia chłopaki zrobili przyajcielskiego grila. Ty pomyślałaś, że to doskonały czas żeby jakoś złączyć Gizele i Zayna. Gril był mały, Harry zaprosił swoją dziewczynę, tak samo jak Niall. Louis nie mógł przyjść ponieważ też był ze swoją dziewczyną, a to była ich rodznica. Ty nie zaprosiłaś nikogo iż chciałaś spędzić czas z chłopakami, Liamem i Gizelą. Twoja przyjaciółka i Liam tak samo zrobili. Zayn wysłał sms-a Harremy, że może się trochę spóźnić i żeby nie czekali na niego. Więc gril się rozpoczął. Po upływie 30 minut Zayn pojawił się w towarzystwie pięknej wysokiej dziewczyny. Ty próbujesz jakoś odwrucić wzrok Gizely i oddalić się, ale ona nie chce. Nagla spostrzega Zayna. Idzie się z nim przywitać i powiedzieć mu co do niego czuje, ale w ostatniej chwili pojawia się dziewczyna Zayna. Gizela ucieka z płaczem. Ty nagle wybuchasz i mówisz Malikowi co o tym wszytskim myślisz.
Ty: Jesteś z siebie zadowolony ?! Przecież dobrze wiesz, że podobasz się Gizelie. Ona na pewno chciała Ci to teraz powiedzieć ! Brawo !
I biegniesz za swoją przyajciółką. Znajdujesz ją po jakiś 15 minutach zapłakaną w parku. Pocieszasz ją i mówisz, że powiedziałaś mu co ona do niego czuje i co o tym myślisz. Mówisz, że ten dupek na nią nie zasługuje i żeby wróciły do reszty chłopaków dobrze się bawić. Gizele to pocieszyło i już miała iść z Tobą do reszty gdy nagle podchodzi Malik.
Zayn: .T.W.O.J.E. I.M.I.Ę. możesz nas zostawić ?
Ty popatrzyłaś na przyjaciółkę, który dyskretnie kiwła głową więc się oddaliłaś.
Zayn: Gizela posłuchaj mnie. To nie była moja dziewczyna tylko kuzynka, której się bardzo podoba Lou, a po za stęskniła się za mną i zadzwoniła do mnie wczoraj już późno w nocy czy może przylecieć do nas. Nie wiedziałem, że coś do mnie czujesz.
Gizela: No to już wiesz. Ale to bez sensu bo ty na pewno nie darzysz mnie żadnym uczuciem.
Spłyneła jej łza z oka. Nagla Malik pocałował z nienacka Gizele. Ta zaniemówiła i zaczęła znowu płakać. Malik ją przytulił i powiedział.
Zayn: Mylisz się, ja Ciebie też kocham!
Przepraszam za błędy. ; C