Witajcie...
Dzisiaj trochę dłużej... Coś we mnie pękło... Musiałam to napisać...
Zack Hemsey-The Way <--Idealnie oddaje nastrój sytuacji..
Każdy dzień to bitwa ! Bitwa o wszystko, co dla nas najważniejsze. Bitwa o rodzinę, oceny, o uczucia... Stłamszone gdzieś w kącie... Uczucia, które nigdy nie mogą zostać ujawnione światu... Uczucia, które wywołają skandal... To co powinno trzymać nas przy życiu, zabija z każdą chwilą... Żaden uśmiech nie jest już szczery, nie kiedy, wiemy, że nie możemy ujawnić tajemnicy, która pożera nas od środka. Ludzie są okrutni ! Zbijają miłość-dla zysku, zwykłych pieniędzy, ale one tylko niszczą... nie budują... Dwoje ludzi... Skazani na porażkę i życie w ciąłym cierpieniu. "NIKT NIE MOŻE SIĘ DOWIEDZIEĆ" Tak im mówili.. a oni posłusznie wykonywali każde polecenie, niczym marionetki. Ile mogą jeszcze wytrzymać...? Jak daleka jest granica ludzkiego cierpienia, kiedy wie, że nie ma wolności... Są tylko piekące łzy...Jedno Jego spojrzenie i świat staje się piękniejszy... Jedno spojrzenie, tyle cierpienia... Żadnego dotyku... Zero.. Nikt nie może się dowiedzieć... Są jak zwierzęta w klatce... Nie mogą przebywać ze sobą... A tak niedawno jeszcze wszędzie ze sobą chodzili... Na festyny, mecze... Gdzie teraz jest ta para, która była tak szczęśliwa?! Gnije gdzieś w najciemniejszym kącie, bo komuś tak się podoba... Ludzie boją się skandalu... opini innych. Boją się tego, że przez to mniej zarobią... Ich celem jest zniszczyć tą miłość, zdusić ten mały płomyk... Ale ona nigdy nie umrze ! Im bardziej chcą ją unicestwić, tym ona jest większa... Cierpliwość... Tylko tego tym młodym ludziom potrzeba... Kiedyś będa razem... Wierzę w to z całego serca ! Dosyć się nacierpieli ! Już dosyć... Koniec ... Koniec z ukrywaniem się... Koniec z zagadkami ... Przypadkowymi świadkami, których należy szybko uciszyć... To już koniec... Albo się poddają albo wytrwają...Zmęczenie bierze górę... To ich zabija... Bezsilność jest tak wielka.. tak ciężka... Oni nie uniosą tego ... Są już słabi... Powoli godzą się z tym co się dzieje.... Będą starać się żyć normalnie... Jednak miłość nigdy nie umiera... Zawsze jest, zawsze tli się jej choćby najmniejszy płomień...Boją się przyszłości...
Będą żyć... Tylko pozostaje pytanie... RAZEM ? czy osobno.... ?
Użytkownik onebandonelove
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.